Kurs franka do złotego, jeszcze kilkanaście godzin, może dobę, będzie próbował pobić psychologiczną barierę 3,7. Dziś rano obserwowaliśmy kolejny rekord - 3,6582

Dzień spłaty raty Twojego kredytu przypada w momencie rekordowych notowań? Przeczytaj nasz spreadowy poradnik

Wczoraj w Szwajcarii w najlepsze odbywało się Święto Konfederacji. Dzisiaj poznaliśmy dobre dane z tej alpejskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu aż o 7,4 proc., po spadku w maju o 4,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu tylko o 1,5 proc. Wskaźnik PMI dla przemysłu też jest wyżej niż miesiąc wcześniej, utrzymuje się na poziomie grubo powyżej 50 pkt., przebijając prognozy. Wygląda więc na to, że mocny kurs franka nie szkodzi eksportowej gospodarce, bo w Azji, głównie w Chinach rośnie popyt na wysokomarżowe towary luksusowe.

Tymczasem na Zurich Boerse przed południem spadki rzędu około 2 proc., po 15:00 spadki wynoszą już 3,5 proc. Nie należy raczej oczekiwać kolejnych interwencji mających na celu osłabienie waluty ze strony SNB, co najwyżej słownych. Obecnie w Szwajcarii oczekuje się, że inflacja roczna sięgnie 1 proc., zatem nie ma zagrożenia deflacyjnego.

Kiedy gorączka z frankiem może mieć swój koniec? Analitycy obawiają się, że kurs franka do złotego może w najbliższych dwóch dniach sięgnąć nawet poziomu 3,7-3,8 zł. Polscy kredytobiorcy muszą czekać na ustabilizowanie kursu EURCHF, ale wygląda na to, że poziom psychologiczny 1,1 został obroniony, aczkolwiek dzisiaj mieliśmy do czynienia z rekordem 1,0988.

Ciężko odpowiedzieć wprost, co jest przyczyną zwyżek waluty Helwetów względem głównych walut, czy są to obawy o obniżkę ratingu Stanów Zjednoczonych czy może spekulacja dużych inwestorów. Niska płynność na rynku spowodowana wczorajszym świętem w Szwajcarii mogłaby być dodatkową zachętą do ewentualnego ataku, celującego w umacnianie CHF, którego kurs rośnie imponująco nawet względem jena.

Obraz rynku pogarszają rekordowo wysokie dziś notowania złota (1640,58 dolara za uncję w dostawach na wrzesień) oraz rentowności obligacji włoskich i hiszpańskich.