Prezydent Barack Obama powiedział w sobotę w swym cotygodniowym przemówieniu radiowym, że chciałby, aby Stany Zjednoczone stały się z powrotem krajem, który produkuje, konstruuje i wnosi do produkcji więcej innowacji niż reszta świata.

Obama ogłosił w tym tygodniu powołanie Towarzystwa na rzecz Zaawansowanej Produkcji Przemysłowej, swego rodzaju sojuszu rządu federalnego, wybitnych specjalistów i najbardziej innowacyjnych amerykańskich producentów przemysłowych.

Prezydent USA powiedział, że inicjatywa ta ma sprzyjać jak najszybszemu wdrażaniu do produkcji oraz komercjalizacji dobrych pomysłów i projektów. Powinno to przyczyniać się do tworzenia nowych miejsc pracy wymagających wysokich kwalifikacji i zwiększyć konkurencyjność amerykańskich przedsiębiorstw.

Wspomniane towarzystwo, jak podkreślił Barack Obama, ma również do spełnienia szerszą misję: pomóc przemysłowi, aby Stany Zjednoczone stały się w obecnym stuleciu tym, czym były w przeszłości: "krajem, który wytwarza produkty, krajem, który wprowadza w życie więcej innowacyjnych pomysłów niż reszta świata".

Obama bronił decyzji o wycofaniu wojsk z Afganistanu

To wystąpienie radiowe amerykański prezydent wykorzystał przede wszystkim, aby bronić swej decyzji dotyczącej rozpoczęcia wycofywania żołnierzy USA z Afganistanu, którą ogłosił w środę w przemówieniu telewizyjnym.

"Po dziesięcioleciu konfliktu, wreszcie w sposób odpowiedzialny doprowadzamy te wojny do końca" - oświadczył.

Obama zapewnił słuchaczy, że decyzja ta jest korzystna dla USA w kategoriach bezpieczeństwa, jak również z gospodarczego punktu widzenia.

"Mimo iż w ciągu ostatnich dwóch lat skorygowaliśmy kurs naszej gospodarki, wielu obywateli USA jest wciąż w opałach i najwyższy czas, abyśmy skupili się na rozwoju kraju" - powiedział prezydent USA.