Sobotni finał Ligi Mistrzów na Wembley jest nie tylko sportową rywalizacją dwóch najlepszych klubów piłkarskich w Europie. To także konfrontacja finansowych potentatów futbolu – drugiego i trzeciego najbogatszego klubu piłkarskiego na świecie – Barcelony i Manchester United.

Według 14. edycji raportu Football Money League sporządzonego przez firmę doradczą Deloitte. szósty rok z rzędu listę otworzył Real Madryt, największy pod względem dochodów klub piłkarski na świecie, ale FC Barcelona utrzymała pozycję wicelidera, wyprzedzając Manchester United – rywala na Wembley.

Barcelona, która już drugi rok z rzędu została liderem w hiszpańskiej lidze, w minionym sezonie piłkarskim zarobiła 398,1 mln euro, czyli o 4,6 proc. więcej niż przed rokiem. Po względem przychodów lepszy był tylko jej rodzimy rywal Real Madryt, którego konto zasiliła kwota 436,1 mln euro. Faktem jest, że wpływy komercyjne Barcelony wzrosły o 9 proc. do 122,2 mln euro, wpływy z rozegranych meczów osiągnęły kwotę 97,8 mln euro, a z tytułu transmisji telewizyjnych kasę klubu zasiliła kwota 178,1 mln euro.

Finansowy status Barcelony i Realu wynika z nieproporcjonalnego udziału obu klubów w dochodach z transmisji telewizyjnych La Liga. hiszpańskiej ekstraklasy. Ale Barca, jak nazywają ją fani, jest prawdziwą maszynką do robienia pieniędzy. W zeszłym roku klub podpisał pięcioletnią umową sponsoringu z Qatar Sports Investment na kwotę 165 mln euro, z czym wiąże się umieszczenie po raz pierwszy komercyjnego logo na koszulkach piłkarzy tego zespołu. Niewykluczone, że umowa z Katarem pozwoli wreszcie Katalończykom pokonać stołeczny Real w rankingu najbogatszych klubów.

Obecny lider angielskiej Premier League kontynuował w minionym sezonie umacnianie swej finansowej pozycji, dzięki czemu w rankingu Deloitte znalazł się na doskonałym trzecim miejscu z przychodami 349,8 mln euro. Dochody z transmisji telewizyjnych stanowiły przeszło jedną trzecią (37 proc.) wszystkich wpływów klubu i wyniosły 128 mln euro, co stanowi wzrost o 5 proc. w porównaniu z poprzednim sezonem. Wpływy komercyjne poskoczyły o 16 proc. dzięki umowie z tureckimi liniami lotniczymi Betfair i kilkoma firmami telekomunikacyjnymi. Mniejsze jednak – o 8 proc. – były wpływy z rozegranych meczów.

Manchester United zdobył jeszcze jedno cenne trofeum. To właśnie angielski klub został uznany w rankingu amerykańskiego magazynu Forbes – 2011 Soccer Valution – za najbardziej wartościowy klub świata z wyceną rzędu 1,86 mld dolarów. Drugie miejsce zajął Real Madryt szacowany na 1,45 mld dolarów, a Barcelona … spadła na piąte miejsce z wyceną 975 mln dolarów.

Forbes ocenia wartość zespołów porównując stawki transakcji przeprowadzonych w przeszłości, uwzględniając ich przychody i zyski, wpływy z transmisji oraz zadłużenie.

Najbogatsze kluby piłkarskie świata wg Deloitte (w mln euro)
1. Real Madrid 438.6
2. FC Barcelona 398.1
3. Manchester United 349.8
4. Bayern Munich 323
5. Arsenal 274.1
6. Chelsea 255.9
7. AC Milan 235.8
8. Liverpool 225.3
9. Internazionale 224.8
10. Juventus 205
11. Manchester City 152.8
12. Tottenham Hotspur 146.3
13. Hamburger SV 146.2
14. Olympique Lyonnais 146.1
15. Olympique de Marseille 141.1
16. Schalke 04 139.8
17. Atlético de Madrid 124.5
18. AS Roma 122.7
19 VfB Stuttgart 114.8
20. Aston Villa 109.4