Zakończył się trwający ponad półtora roku konflikt pomiędzy dyrekcją brytyjskich linii lotniczych British Airways (BA) a personelem pokładowym - ogłosił w czwartek związek zawodowy Unite.

Dwie główne kwestie sporne - pozbawienie strajkujących przysługującej im wcześniej możliwości kupna biletów po ulgowej cenie oraz działania dyscyplinarne wobec nich - zostały rozwiązane. Według BBC pracownicy BA odzyskają prawo do ulg cenowych w tym roku, a także otrzymają podwyżkę płac na poziomie 4 proc. w tym roku oraz 3,5 proc. w 2012 roku.

Inne elementy porozumienia to prawa związkowe dla przedstawicieli związków zawodowych oraz związkowa reprezentacja nowo zatrudnionych pracowników.

Komunikat BA podkreśla, że zmiany organizacyjne, które nazywa "strukturalnymi", odnoszące się do organizacji pracy personelu pokładowego, zostały zaakceptowane przez Unite.

Był to jeden z najdłuższych strajków w brytyjskim transporcie. Zaczął się od sporu o plan oszczędnościowy, ale na skutek represji wobec strajkujących na pierwszy plan wyszła kwestia traktowania pracowników przez dyrekcję.

Związek Unite zaleci 10 tys. członków zaakceptowanie porozumienia. Będzie to wymagać nowego głosowania, które zostanie rozpisane w terminie kilku tygodni. Oddala to perspektywę zakłóceń w lotach w szczytowym okresie letnich wyjazdów.

Koszty sporu BA z pracownikami pokładowymi ocenia się na 150 mln funtów. Seria strajków nadszarpnęła też zaufanie klientów do przewoźnika. W 2010 roku personel BA strajkował łącznie przez 22 dni. Niektórzy zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym.

W ocenie pracowników BA cytowanych przez BBC osiągnięcie porozumienia stało się możliwe po odejściu Willie Walsha ze stanowiska dyrektora generalnego BA i zajęciu jego miejsca przez Keitha Williamsa. Od stycznia Walsh jest szefem grupy IAG - spółki matki BA i Iberia utworzonej w następstwie połączenia obu przewoźników.