Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad zapewnił w liście do załogi Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), że przygotowane dla niej rozwiązania, związane z wprowadzaniem firmy na giełdę, są wyjątkowe. Minister uznał, że pracownicy JSW zasługują na takie rozwiązania.

"W historii nie było tak wyjątkowego rozwiązania, jakie Wam teraz proponujemy. Sądzimy jednak, że Pracownicy JSW zasługują na rozwiązania wyjątkowe, bo wyjątkowa i ciężka jest górnicza praca. Jest to rozwiązanie uczciwe, które traktuje wszystkich Pracowników Waszej Spółki równo i sprawia, że wszyscy staną się współwłaścicielami firmy" - napisał minister w datowanym na 29 kwietnia liście.

Skierowane do blisko 23-tysięcznej załogi JSW pismo ministra skarbu opublikowała w środę spółka. To drugi już list Aleksandra Grada w sprawie warunków upublicznienia JSW - ponad miesiąc temu resort skarbu opublikował pismo wysłane do związkowców, będące odpowiedzią na zgłaszane przez nich wątpliwości i postulaty.

W nowym liście minister przypomniał rozwiązania oferowane załodze w związku z upublicznieniem firmy: darmowe akcje dla wszystkich pracowników (a nie tylko uprawnionych do tego ustawowo), możliwość zakupu dodatkowych akcji (więcej niż inni inwestorzy indywidualni) i otrzymania pożyczek na ten cel, możliwość spieniężenia akcji (poprzez pożyczki pod zastaw walorów) przed upływem 2-letniej blokady ich sprzedaży, przy zachowaniu prawa do dywidendy w tym okresie.

Grad podkreślił, że to rozwiązania bezprecedensowe. Wartość pracowniczych pakietów akcji minister ocenił średnio na "od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych", zakładając udany debiut JSW.

Grad tłumaczy, dlaczego JSW powinna zadebiutować na parkiecie właśnie teraz

Szef resortu powtórzył wcześniejsze zapewnienia, że Skarb Państwa zachowa ponad 50 proc. akcji JSW; obecne działania nie są więc prywatyzacją firmy, ale jej upublicznieniem, poprzez wprowadzenie na giełdę.

List ministra - jak czytamy w nim - ma służyć bezpośredniemu przekazaniu informacji załodze JSW oraz uporządkowaniu doniesień dotyczących planów upublicznienia spółki. Grad chciałby, aby górnicy w spokoju, wspólnie z rodzinami, mogli sami osądzić, co oznacza dla nich wprowadzenie firmy na giełdę.

Grad tłumaczy także, dlaczego JSW powinna zadebiutować na parkiecie właśnie teraz - jego zdaniem sprzyjają temu: dobra kondycja finansowa spółki, dobra sytuacja na rynku węgla i stali oraz dobra kondycja gospodarki. Pozwala to przypuszczać - argumentuje minister - że obecnie firma może "z sukcesem zainteresować inwestorów, zrealizować upublicznienie spółki i uzyskać satysfakcjonujący Was poziom ceny akcji".

"W przypadku odłożenia terminu oferty publicznej (po której następuje debiut na giełdzie) nie ma pewności, że wskazane powyżej korzystne zjawiska będą nadal występować, a przez to nie ma pewności, czy upublicznienie będzie w przyszłości w ogóle możliwe. To dla akcjonariuszy, w tym także Was, może być niekorzystne" - napisał minister.

Resort skarbu zakładał wcześniej, że JSW zadebiutuje na giełdzie 30 czerwca

Jego zdaniem, wprowadzenie JSW na giełdę leży w interesie firmy, jej pracowników i całego górnictwa. Spółka ma uzyskać lepszą pozycję na rynku i lepszy dostęp do finansowania; załoga zyska otrzymując akcje, które można z korzyścią sprzedać lub czerpać z nich dywidendę.

Minister skarbu wskazał w liście, że niezależnie od procesu upublicznienia JSW kontynuowane są rozmowy ze stroną społeczną w kwestii gwarancji zatrudnienia i kwestiach płacowych; zapewnił, że będą one kontynuowane także po debiucie spółki na giełdzie. "Naszą intencją jest wypracowanie wspólnie ze stroną społeczną najlepszych możliwych rozwiązań dla wszystkich stron" - napisał Grad do załogi JSW.

Związkowcy z JSW chcą gwarancji pracowniczych, podwyżki płac oraz potwierdzania realności oferowanego przez resort pakietu dla załogi. Rozmowy w tej sprawie mają być kontynuowane w czwartek w Katowicach. W środę w firmie rozpoczął się - jak deklarują związkowcy - strajk włoski, polegający na rygorystycznym przestrzeganiu przepisów. Spółka nie potwierdziła dotąd, czy rzeczywiście spowalnia to pracę. Od czwartku związki planują, oprócz tej formy protestu, także dwugodzinne strajki na każdej zmianie.

Resort skarbu zakładał wcześniej, że JSW zadebiutuje na giełdzie 30 czerwca.