Prawie połowa wszystkich debiutów giełdowych w I kwartale tego roku została przeprowadzona na warszawskim parkiecie
W pierwszych trzech miesięcach 2011 r. na głównym rynku warszawskiej giełdy pojawiło się 7 nowych spółek. Ich właściciele sprzedali akcje o łącznej wartości 73 mln euro. Na rynku alternatywnym oferty pierwotne przeprowadziło 38 spółek. Ich wartość wyniosła 48 mln euro. Pod względem liczby debiutów I kwartał tego roku był najlepszy w historii drugiego parkietu giełdy.
Co ciekawe, największa oferta przeprowadzona na NC pod względem wartości górowała nad największym debiutem z rynku głównego. W styczniu na małym parkiecie za ponad 21 mln euro akcje uplasował TMS Brokers, zaś najwyższą ofertą na rynku regulowanym była sprzedaż akcji litewskiej ASG za niecałe 20 mln euro.
Łącznie 45 debiutów na obu rynkach miało wartość ponad 121 mln euro. Warszawska giełda nie miała sobie równych pod względem liczby debiutów. W całej Europie było ich 95, a więc w Warszawie odbyła się prawie połowa z nich. Ale pod względem wartości przeprowadzonych ofert daleko nam do Londynu. Na tamtejszej giełdzie wartość 25 debiutów wyniosła niemal 2 mld euro. Pod tym względem nasz parkiet ustępuje także giełdom w Oslo, we Frankfurcie i w Mediolanie.
Należy pamiętać, że w ostatnich miesiącach nie przeprowadzono u nas żadnej dużej prywatyzacji. Gdy w IV kwartale 2010 r. Skarb Państwa sprzedawał część swoich udziałów w samej GPW, wartość wszystkich warszawskich IPO w tym okresie podskoczyła do 569 mln euro. W 2011 r. też szykują się duże prywatyzacje, jak choćby banku BGŻ. W czerwcu na giełdzie mają się znaleźć walory Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Oferta będzie opiewała na kilkaset milionów euro.
W porównaniu z I kwartałem 2010 r. liczba oraz wartość ofert publicznych na GPW rośnie. W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2010 r. w Warszawie miało miejsce jedynie 15 debiutów o łącznej wartości 31 mln euro. Tymczasem w Europie emitenci wstrzymują decyzję o sprzedaży akcji i tam liczba debiutów zmniejszyła się w porównaniu z rokiem poprzednim z 62 do 50.
– Chociaż IV kwartał 2010 r. wydawał się już zwiastować poprawę sytuacji na rynkach kapitałowych, to nastroje znacząco się pogorszyły w obliczu powrotu niekorzystnej sytuacji politycznej i gospodarczej – mówi Filip Gorczyca, menedżer w zespole ds. rynków kapitałowych w spółce PwC, która przygotowała raport na temat IPO w Europie.