Istotne będzie, ile wyniesie wzrost w I kwartale 2011 r. i w kolejnych kwartałach tego roku.
Moim zdaniem mimo wszystko te dane świadczą o niewykorzystanym potencjale, jak na taki duży kraj - potencjale, który mają polscy przedsiębiorcy. Nie są to nadal wartości, które były przed kryzysem.
Nie są to dane złe, ale w żaden sposób nie dają jeszcze takiego +urzędowego optymizmu+, że wszystko w Polsce jest OK".