W przyszłym roku Warszawę, Gdańsk, Poznań i Wrocław odwiedzi ok. 1 mln kibiców. I miasta zamierzają wypromować się nie tylko od sportowej strony.
Szanse na realizację mają inwestycje, które były odkładane przez lata. Tak jest np. w Warszawie, gdzie zaplanowano rewitalizację nabrzeża Wisły, m.in. rozwój bulwarów nadwiślańskich i Portu Czerniakowskiego. Zyskują też zaniedbane okolice Stadionu Narodowego – za 60 mln zł wyremontowany zostanie przystanek Warszawa Stadion. Z kolei Gdańsk zainwestuje 1,5 mln zł w rozbudowę sieci punktów bezpłatnego dostępu do internetu. Do 2012 r. ma powstać 100 takich punktów, choć w ciągu kilku ostatnich lat zdążono stworzyć ich tylko kilkanaście. Z przygotowań do Euro 2012 skorzysta także wrocławska hala stulecia, która ma być odrestaurowana i wyglądać jak zaraz po wybudowaniu w 1913 roku. Trwa remont wnętrz.
Przyspieszają także prace przy projektach, które podczas Euro 2012 mają być wizytówkami miast gospodarzy. We Wrocławiu to Narodowe Forum Muzyki. – Będzie to jedna z najnowocześniejszych sal koncertowych w Europie – mówi Magdalena Okulowska z wrocławskiego ratusza. Obiekt ma kosztować ok. 120 mln zł.
Z kolei Poznań jeszcze w tym roku zakończy budowę kompleksu rekreacyjnego Termy Maltańskie. Obiekt położony na brzegu jeziora maltańskiego ma być połączeniem aqua parku i ekskluzywnego spa. Turystów do odwiedzin zachęcić mają niskie ceny biletów. Godzina w części rekreacyjnej ma kosztować ok. 20 zł, a w części sportowej 12 zł.
Tempa nabierają także prace przy budowie Muzeum Historii Żydów Polskich, które w przyszłym roku zostanie otwarte na warszawskim Muranowie. Ta inwestycja, oprócz powstałych niedawno Centrum Nauki Kopernik i Muzeum Chopina, ma być jednym z najszerzej promowanych obiektów w czasie mistrzostw Europy.
Nie zabraknie rozrywek dla osób, które będą wolały spędzać czas poza strefami fanowskimi UEFA (tzw. Fan Zones), zlokalizowanymi w głównych częściach miast. Jak mówi Michał Brandt z gdańskiego wydziału ds. Euro 2012, miasto w przetargu wyłoni firmę eventową, która zaproponuje program rozrywkowy na czas trwania euro, np. turnieje czy koncerty. Wrocław zamierza wykorzystać wyspy – tam, z dala od zgiełku, jaki będzie np. na rynku głównym, zorganizują rodzinne, piknikowe oglądanie meczy.