Lasy Państwowe wystawią na sprzedaż na rynku w 2011 r. prawie 34 mln m sześc. drewna - poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych Anna Malinowska.

W 2011 r. leśnicy planują wyciąć w całym kraju ok. 34,2 mln m sześc. drewna. W 2010 r. Lasy planowały pozyskać 32,9 mln m sześc. drewna. Po tegorocznych wiatrołomach, powodzi, czy zimowej okiści, wycięli w sumie ok. 33,75 mln m sześc. drewna - o 850 tys. m. sześc. więcej - podała Malinowska.

W 2010 r. - do 1 grudnia - Lasy Państwowe sprzedały 31,6 mln m sześc. drewna o wartości 4,9 mld zł. To o 8 proc. więcej w porównaniu z całym 2009 r.

Po załamaniu rynku w latach 2008-09 ceny drewna na całym świecie - również w Polsce wzrosły - podała Malinowska. Do 1 grudnia 2010 r. średnia cena drewna wyniosła 155 zł za m sześc. W 2009 r. cena ta wynosiła 137 zł, a rok wcześniej w 2008 r. - 149 zł za m sześc.

Za drewno z drzew iglastych od 1 stycznia do 1 grudnia płacono średnio 165 zł za m sześc., a z liściastych gatunków - 151 zł za m sześc. Najbardziej podrożała papierówka iglasta wykorzystywanej do produkcji papieru - o 22-26 proc. - podała rzeczniczka Lasów.

Leśnicy sprzedają drewno w przetargach ograniczonych - dla klientów, którzy już kupowali surowiec w Lasach i przetargach nieograniczonych - dla wszystkich. W obu formach przetargów nabywców znajduje łącznie ok. 98 proc. wystawianego drewna.

Z wyliczeń LP wynika, że drewno w Polsce jest tańsze niż za granicą. Lasy nie mają danych o ilości wyeksportowanego surowca. W przetargach uczestniczyły 44 firmy zarejestrowane za granicą, które kupiły od stycznia do grudnia 858,5 tys. m sześc. drewna - czyli 2,7 proc. całości.