To będzie rok reklamy wideo w sieci – mówią przedstawiciele największych portali. Liczą, że w ten sposób uda im się w przyszłym roku odebrać stacjom telewizyjnym część budżetów promocyjnych największych reklamodawców.
Walka o nie już się zaczęła. Wirtualna Polska zaczęła znowu promować dwa nowe formaty reklamowe VideoBackLayer i Video- Break. Portal promuje je jako alternatywę dla zatłoczonych telewizyjnych bloków reklamowych. Z kolei na początku listopada Agora ruszyła z własną siecią Adplayer, za pośrednictwem której sprzedaje reklamę wideo w swoich i zewnętrznych serwisach. Pozostali gracze pracują właśnie nad kolejnymi nowościami w swojej ofercie, z którymi ruszą już w nowym roku.
– Rok 2011 z pewnością umocni pozycję form wideo na polskim rynku reklamy internetowej – podkreśla w rozmowie z „DGP” Daria Sóboczewska, menedżer z biura reklamy Wirtualnej Polski.
To element szerszego rynkowego trendu. Według Lucyny Koby, dyrektora ds. strategii PanMedia Western, domu mediowego planującego kampanie w mediach dla takich firm, jak ING i Wawel, w przyszłym roku wideo będzie w reklamie i marketingu jednym z głównych trendów. Także w internecie. – Przekaz wideo stanowi coraz ważniejszy i coraz bardziej pożądany przez konsumentów element komunikacji. Jak podłączyć PS3, jak poskładać meble z Ikei, jak upiec ciasto z gotowej mieszanki – to wszystko najłatwiej przyswoić właśnie poprzez wideo – dodaje.
Portale chcą wpisać się w ten trend, rozwijając też swoją ofertę serwisów wideo i internetowych telewizji. Dzięki temu łatwiej im budować w oczach reklamodawców wizerunek alternatywy dla stacji telewizyjnych. I wkroczyć do walki o większe telewizyjne budżety.
Obecnie na reklamę telewizyjną firmy wydają rocznie przeszło 3,5 mld zł. Rynek reklamy internetowej wart był w ubiegłym roku 1,37 mld zł. A wydatki na promocję za pomocą formatów wideo to ułamek tej kwoty. Bardzo szybko jednak rosną.
– Od ubiegłego roku wzrosły ponadczterokrotnie i stanowią już 3,8 proc. wszystkich pieniędzy wydawanych na reklamę w internecie – mówi Piotr Kowalczyk, prezes IAB Polska.
W przyszłym roku udział ten jeszcze się powiększy. – Analizując tegoroczną sprzedaż reklam wideo i biorąc pod uwagę rezerwacje przyszłoroczne, widzimy, że reklama wideo została już w pełni zaakceptowana przez klientów – dodaje Daria Sóboczewska.
Paweł Klimiuk, rzecznik Onetu, podkreśla, że spodziewa się ogromnego wzrostu popularności tego formatu wśród reklamodawców. – Przychody z tych formatów będą się podwajać. Obserwując globalne trendy, wydaje się, że wkraczamy w złotą erę reklamy graficznej, budującej wizerunek marek, a więc wykorzystywanej do celów zarezerwowanych dotychczas choćby dla reklamy telewizyjnej – dodaje Paweł Klimiuk.
Strategia portali to także próba zdobycia przyczółka przed rewolucją, jakiej dokona na rynku szybki bezprzewodowy internet. Dziś korzysta z niego około 3 mln Polaków. Nokia Siemens Networks prognozuje, że za pięć lat z rozrywki, filmów i multimediów na przenośnych urządzeniach będzie mogło korzystać nawet 27 mln osób.