Po słabym roku 2009 ten rok ma szansę zakończyć się niezłym wynikiem 35 spółek wprowadzonych na warszawski giełdę.
Najprawdopodobniej nie będzie wśród nich firm, których prospekty czekają jeszcze na rozpatrzenie przez Komisję Nadzoru Finansowego. W urzędzie znajduje się obecnie 51 prospektów przyszłych debiutantów, przy czym komisja pracuje nad 11 dokumentami. Rozpatrywanie pozostałych jest zawieszone.

Nowi już nie zdążą

– Debiutów związanych z tymi 11 czynnymi prospektami w tym roku już nie należy się spodziewać – mówi „DGP” Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy KNF.
Nawet gdyby spółkom udało się uzyskać zgodę komisji na wejście do publicznego obrotu, firmom zabrakłoby czasu na przygotowanie oferty. Zresztą zdaniem analityków inwestorzy zaczynają się już szykować do przerwy świąteczno-noworocznej. To oznacza, że debiuty będą planowane dopiero na początek przyszłego roku.
– Spółkom został tak naprawdę zaledwie tydzień na aktywne sprzedawanie akcji na rynku pierwotnym – mówi Roland Paszkiewicz z CDM Pekao.
To oznacza, że do końca 2010 roku na warszawskim parkiecie mogą się pojawić tylko te firmy, których publiczne oferty właśnie trwają lub lada moment się rozpoczną. Takich spółek jest sześć.

Sześciu w drodze

O debiucie na giełdzie jeszcze w grudniu mówiły wcześniej Sadovaya Group, jeden z największych producentów węgla energetycznego na Ukrainie, oraz Izostal, producent izolacji antykorozyjnych.
Oferty pierwotne na ten miesiąc zaplanowały także Europejskie Centrum Odszkodowań, BSC Drukarnia Opakowań oraz Electus Hipoteczny, który w piątek ustalił cenę emisyjną akcji na 7 zł.
Najbliżej debiutu jest jednak Votum. Zapisy na akcje kancelarii odszkodowawczej zakończyły się na początku miesiąca. Redukcja sięgnęła kilkudziesięciu procent. Oferta spółki była warta ponad 11 mln zł. Według Wojciecha Gudaszewskiego, prezesa Domu Maklerskiego WDM, oferującego akcje Votum, spółka może się pojawić na głównym rynku jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
– Ostateczny termin debiutu będzie jednak zależał od KDPW i GPW, które decydują o dopuszczeniu firm do obrotu – mówi szef DM WDM.
Jeśli te spółki zdążą z ofertą przed końcem roku, wtedy liczba debiutów na giełdzie w całym roku wyniesie 35.