Współpraca gospodarcza z Rosją może być dla Polski korzystna - powiedział PAP wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Jego zdaniem potrzebna jest długofalowa polityka, która umożliwi wykorzystanie tranzytowej roli Polski.

Wicepremier podkreślił, że w handlu z Rosją Polska ma spory deficyt. "Ważne, żeby rozwijać inicjatywy, które pozwalają sprzedawać polskie towary na rynek rosyjski. Rząd PO - PSL w 2007 roku odblokował rynek rosyjski na eksport produktów rolnych i dzięki temu, w ogólnym eksporcie żywności mamy 2 mld euro nadwyżki" - powiedział.

Pawlak odniósł się do projektów energetycznych, o których po podpisaniu piątkowego porozumienia gazowego mówił wicepremier Rosji Igor Sieczin. Wicepremier Rosji poinformował wówczas, że rosyjskie spółki byłyby zainteresowane udziałem w prywatyzacji polskich firm paliwowych; zaproponował też Polsce udział w budowie elektrowni jądrowej w obwodzie kaliningradzkim.

Pawlak przyznał, że w trakcie spotkania wicepremier Sieczin poruszył sprawę ewentualnej odprzedaży rosyjskiemu inwestorowi rafinerii PKN Orlen w Możejkach na Litwie, ale - jak podkreślił - to sprawa spółek i resortu skarbu państwa nadzorującego PKN.

W jego opinii jest też szansa na zwiększenie tranzytu rosyjskiej ropy przez terytorium Polski, jeśli nie będzie "nerwowych reakcji" na współpracę energetyczną z Rosją. "Potrzebna jest stabilna, długofalowa polityka, która będzie tworzyła możliwości wykorzystania tranzytowej roli naszego kraju" - powiedział.

"Sikorski mówił w czasie niedawnej wizyty w Kalinigradzie także o wykorzystaniu elektrowni atomowej"

"Wystarczy rozpatrzeć projekt polegający na przedłużeniu ropociągu Przyjaźń do portu Wilhelmshaven na Morzu Północnym. Dzięki temu, ropociąg ten miałby bezpośredni dostęp do oceanu atlantyckiego. Firma Rosnieft kupiła już 4 rafinerie w Niemczech, m.in. rafinerię w Schwedt, która jest na końcu ropociągu Przyjaźń. To są przykłady, że w innych krajach podejście do współpracy (z Rosją - PAP) jest troszeczkę inne" - powiedział wicepremier.

Pytany o rosyjską propozycję udziału Polski w budowie elektrowni jądrowej w obwodzie kaliningradzkim i importu stamtąd energii elektrycznej, wicepremier Pawlak odparł: "minister Radosław Sikorski mówił w czasie niedawnej wizyty w Kalinigradzie także o wykorzystaniu elektrowni atomowej. Prace analityczne są prowadzone. PGE współpracuje z rosyjskim Inter RAO, a operatorzy systemów energetycznych też rozmawiają".

"Możliwe jest, że jeżeli nie będzie w tej kwestii współpracy (z Rosją - PAP), to połączenie energetyczne będzie miało podobny charakter jak gazociąg Nord Stream (podmorska rura z Rosji do Niemiec - PAP), to znaczy pójdzie kabel podmorski, który połączy obwód kaliningradzki z Niemcami" - zauważył. "Zależy nam na tym, żeby znaleźć optymalne rozwiązanie z punktu widzenia interesów i korzyści dla Polski i regionów, które mogłyby mieć np. tańszą energię" - podsumował.