Właścicielem złoża jest amerykańska firma Chesapeake Energy Corporation. Zdaniem analityków transakcja ta stanowi początek całej serii zagranicznych akwizycji chińskiego giganta, które musi sprostać swoim własnym prognozom wzrostu – relacjonuje BBC.
To pierwsza próba przejęcia amerykańskich aktywów energetycznych na terenie USA przez CNOOC od 2005 roku, kiedy koncern musiał wycofać się z akwizycji spółki naftowej Unocal za 18,5 mld dolarów z powodu politycznego sprzeciwu.
Plany te odbiły się wtedy szerokim echem w USA, podsycając obawy co do sprzedaży Chinom strategicznych zasobów.Teraz Chińczycy mają uzyskać dostęp do jednej trzeciej złoża łupkowego Eagle Ford w Teksasie.
Transakcja będzie sfinalizowana do końca roku.„Można oczekiwać, że Chińczycy jeszcze postawią nogę na piaskach roponośnych w Kanadzie oraz podmorskich złożach w pobliżu Brazylii. To obecnie ostatnie miejsca, skąd można wydobywać wielkie ilości ropy naftowej” – ocenia Gordon Kwan z Mirae Asset Securities.
Tymczasem norweski koncern naftowy Statoil i kanadyjska spółka Talisman Energy utworzyły joint venture w celu zakupu kolejnych partii złoża Eagle Ford za 1,325 mld dolarów.