Akcje sprzedawane były po cenie 21,30 zł.

"Transakcja realizowana była w formule budowania przyspieszonej księgi popytu (deklaracje zainteresowania akcjami - PAP). Wzięli w niej udział inwestorzy finansowi z 22 krajów, z 4 kontynentów. Globalna sprzedaż akcji PGE jest kolejną transakcją świadczącą o wiodącej roli GPW jako regionalnego centrum finansowego Europy Środkowo-Wschodniej" - podkreślił resort skarbu.

4 mld zł wpływów ze sprzedaży akcji PGE czynią tę transakcję - jak zaznaczyło MSP - "największą sprzedażą w formule budowania przyspieszonej księgi popytu w historii polskich rynków kapitałowych, a kwotę tę uzyskano w ciągu półtora dnia od rozpoczęcia transakcji".

"Była to również jedna z największych historycznie operacji finansowych w relacji do średniego dziennego wolumenu obrotu akcjami spółki" - dodało ministerstwo.

Na zamknięciu piątkowej sesji na GPW jedna akcja PGE kosztowała 21,31 zł.

Resort poinformował, że w transakcji uczestniczyli inwestorzy finansowi z Europy, Azji oraz Ameryki Północnej i Południowej, a budowa księgi zakończyła się nadsubskrypcją. Według MSP, znacznie ponad połowę oferty uplasowano wśród inwestorów polskich, z których najistotniejszą grupę stanowiły Otwarte Fundusze Emerytalne.

"Tak znaczący udział krajowego kapitału wskazuje na rosnące możliwości polskich rynków kapitałowych. Z kolei międzynarodowe zainteresowanie akcjami największej grupy energetycznej jest przykładem atrakcyjności polskiej gospodarki, a szczególnie sektora energetycznego" - podkreślono.

Na zamknięciu piątkowej sesji na GPW jedna akcja PGE kosztowała 21,31 zł.

PGE to największa w Polsce firma elektroenergetyczna oraz jedna z największych w Europie Środkowej i Wschodniej pod względem ilości wytwarzanej energii elektrycznej i wielkości zainstalowanych mocy wytwórczych. W jej skład wchodzą m.in. dwie kopalnie węgla brunatnego i ponad 40 elektrowni i elektrociepłowni.