Hennes & Mauritz musi spowolnić swoją globalną ekspansję. Powodem jest niedostatek powierzchni handlowej. W dotkniętej kryzysem południowej Europie stanęła budowa nowych marketów.
Firma otworzy w tym roku o 20 sklepów mniej, niż pierwotnie planowała. Pokazuje to, jak ekonomiczne zawirowania w Grecji, Hiszpanii i Portugalii skłaniają globalne firmy do wycofywania się z krajów, które jeszcze do niedawna były uważane za najbardziej wzrostowe rynki w Europie.

Kryzys na południu

H&M realizował globalną ekspansję przez cały czas trwania kryzysu finansowego, wykorzystując spadek popytu na najbardziej atrakcyjne lokalizacje w Europie i Ameryce Północnej. Jednak dyrektor finansowy Jyrki Tervonen powiedział, że staje się to coraz trudniejsze, ponieważ ożywienie gospodarcze zwiększyło popyt na powierzchnię handlową w niektórych krajach, a na tych rynkach, które wciąż są pogrążone w kryzysie, projekty budowlane są opóźniane.
– Wiele centrów handlowych zostało wstrzymanych, w szczególności w południowej Europie – powiedział. Niektóre zostaną ukończone w przyszłym roku, inne w 2012 lub 2013, a z niektórych projektów całkowicie zrezygnowano.

Spadają marże

Ograniczenie planów ekspansji zwiększyło obawy inwestorów związane z niejednoznacznymi wynikami H&M. Sprzedaż nadal odradzała się dynamicznie po zeszłorocznym spowolnieniu, ale zyski okazały się niższe od prognozowanych przez analityków, bo agresywne obniżki cen mające na celu zwiększenie udziału w rynku odbiły się na marżach.
Anne Critchlow, analityczka w Societe Generale, ostrzegła, że trend w marżach prawdopodobnie się pogorszy, ponieważ globalne ożywienie gospodarcze winduje koszty materiałów i transportu, a wolne moce produkcyjne w Azji wysychają.

Kierunek Azja

Ceny bawełny osiągnęły w tym miesiącu poziom najwyższy od 15 lat z powodu rosnącego popytu i długoterminowego trendu wśród farmerów, którzy przerzucają się na bardziej dochodowe uprawy. Zysk netto H&M w okresie trzech miesięcy zakończonym 31 sierpnia wzrósł o 23 proc. do 4,24 mld koron szwedzkich (632 mln dol.), a sprzedaż wzrosła o 14 proc. do 26,89 mld koron. Marża brutto spadła jednak do 60,5 proc. z 61,6 proc. rok temu.
Tervonen powiedział, że H&M nadal chce rozbudowywać swoją sieć w tempie 10 – 15 proc. rocznie. Koncentruje się przede wszystkim na Azji, gdzie w wyniku ekspansji w Chinach, Japonii i Korei Południowej sprzedaż podwoiła się w ubiegłym roku.
H&M jest trzecią pod względem wielkości siecią odzieżową na świecie po Gapie i hiszpańskim Inditeksie. Firma z siedzibą w Sztokholmie miała na koniec sierpnia 2078 sklepów w 37 krajach, o około 12 proc. więcej niż przed rokiem. W 2010 roku otworzy 220 placówek, wobec pierwotnie zakładanych 240.