Ipla i producent telewizorów Panasonic podpisali porozumienie, dzięki któremu mogą podbić rynek telewizji internetowej. Za darmo będą oferowali usługi, za które inni każą sobie płacić. Za darmo będzie można oglądać programy Polsatu
Umowa Ipli i Panasonica zacznie działać od 1 września. Według niej każdy, nabywca telewizora Panasonic Viera wyposażonego w platformę Viera Cast, będzie mógł korzystać z aplikacji Ipla. Wystarczy podłączyć go do internetu, by oglądać programy należące do jednego z dwóch największych nadawców komercyjnych na polskim rynku – Grupy Polsat.
Oferta Ipla składa się w większości z materiałów wyprodukowanych na zlecenie telewizji Polsat, Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat News, Polsat Play, Polsat Cafe i TV4 dostępnych jako wideo na żądanie. Wśród tytułów są m.in. takie produkcje, jak serial „Ekipa”, „Włatcy móch” i „Świat według Kiepskich”, a także mecze piłki nożnej UEFA i występy reprezentacji Polski w siatkówce.
Dostęp do oferty otrzymają również te osoby, które kupiły telewizory wyposażone w Viera Cast w latach poprzednich. Aplikacja wyświetli im się automatycznie po podłączeniu do internetu po 1 września. Jak informuje Radosław Jaworski z Panasonic, w zeszłym roku tego rodzaju odbiorniki nabyło kilkanaście tysięcy osób.
Partnerstwo z Panasonic to kolejny krok Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela Grupy Polsat, w kierunku budowy medialnego koncernu. Iplę stworzyła powołana specjalnie w tym celu spółka Redefine. Dotychczas dostęp do oferowanych przez nią programów w formacie cyfrowym możliwy był głównie za pośrednictwem komputerów, na których można zainstalować aplikację. Obecnie korzysta z niej ponad 2,5 mln widzów miesięcznie.
Twórcy aplikacji stale rozszerzają jej zasięg. Po debiucie na telefonach komórkowych iPhone (aplikację Ipli na ten telefon ściągnięto już ponad 30 tys. razy) niedawno Redefine stworzył aplikację na aparaty działające na konkurencyjnym dla iPhone’a systemie operacyjnym Android. W ofercie na komórki i telewizory Panasonic jest już ponad 10 tys. plików wideo.
Dostęp do materiałów Ipla na komputerach jest darmowy w zamian za oglądanie reklam. Można ich uniknąć, wykupując tzw. płatny dostęp.
Jak dowiedzieliśmy się w Panasonic, Ipla działać będzie na telewizorach tej marki za darmo, a emisja reklam jest planowana dopiero w przyszłości. Marcin Pery, prezes Redefine, w ciągu trzech, czterech lat przychody Ipli z reklam i opłat od widzów przekroczyć mają ponad 100 mln zł.



Na zyski liczy też Panasonic. – Oczekujemy, że sprzedamy w tym roku kilkadziesiąt tysięcy sztuk telewizorów z Viera Cast. W następnych latach oczekujemy natomiast, że nabywców znajdą ich setki tysięcy – mówi Radek Jaworski.
Zdaniem ekspertów deal Panasonica z Polsatem to dobry sposób na zdobycie nowych klientów. Zwłaszcza że rynek w tym roku odnotowuje rekordowe spadki i tylko nowości mają szansę go ożywić. W pierwszej połowie roku sprzedaż telewizorów obniżyła się o 11,5 proc., a wartościowa o 12,2 proc.
– W tej chwili spadki sięgają nawet 20 proc. Ten rok jest zdecydowanie gorszy od ubiegłego – uważa Michał Kanownik ze Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego.
Firma ma też szansę zostawić konkurencję w tyle. Także ona wprowadziła na rynek telewizory z dostępem do aplikacji internetowych, ale bez wideo na żądanie. Mają je w swojej ofercie m.in. Samsung czy LG.
Z kolei u innych operatorów wideo na żądanie jest dostępne, ale trzeba za nie płacić.
Ipla jest pierwszym polskim dostawcą treści wideo do aplikacji Viera Cast. Pozyskanie jej do współpracy to ważny biznesowy krok dla Panasonica. W Europie w podobny sposób swoje treści za pośrednictwem telewizorów tego producenta dostarczają niemiecki tabloid „Bild”, a także telewizje: niemieckie ZDF i Tagesschau oraz czeska Nova.
Zdaniem Michała Kanownika nie trzeba będzie długo czekać, by konkurencja w Polsce zdecydowała się na podobny krok. Walka o klienta jest zbyt zacięta.
Co to jest telewizja internetowa
Dzięki niej nie trzeba nagrywać ulubionych programów czy wydawać dziesiątków złotych na DVD z telewizyjnymi hitami. Dzięki specjalnym aplikacjom odbiorca ma dostęp do serwera, z którego może ściągnąć interesujące go filmy.
By obraz w telewizji internetowej miał dobrą jakość, trzeba podłączyć odbiornik do łącza o przepustowości minimum 1,5 Mbit/s za pomocą kabla Ethernet lub sieci WLAN. W wyższych modelach telewizorów wbudowane są modemy Wi-Fi, pozwalające na bezprzewodową transmisję sygnału. W przypadku modeli niższych dostęp do sieci jest możliwy przez zakup adaptera, który przyłącza się do telewizora poprzez wejście USB. Do obsługi samej aplikacji wystarczy pilot telewizora.
Telewizory Panasonic wyposażone w dodatkowe funkcje umożliwiające korzystanie z zalet telewizji internetowej nie są tanie. Za odbiornik LCD marki Panasonic z aplikacją Viera Cast trzeba zapłacić od 3,5 tys. zł. Plazma w tej wersji kosztuje ponad 1 tys. zł więcej.