Start notowań na warszawskiej giełdzie firmy Tauron Polska Energia, drugiego w kraju producenta energii, był najgorszym debiutem wśród spółek sprzedawanych przez rząd na GPW w ostatnich latach. Kurs walorów energetycznej spółki nie zmienił się na otwarciu i wyniósł 5,13 zł; po godz. 14 spadał o 0,97 proc. aby na zamknięciu notowań spaść o 1,6 proc. do 5,05 zł. Minister skarbu Aleksander Grad uznał jednak debiut Tauronu za sukces. Do Skarbu Państwa wpłynęło 4,2 mld zł.

Tauron spadł prawie o 2 proc. do 5,03 zł za pakiet scalonych akcji, a tuż przed godz. 14-tą był kupowany po 5,10 zł, wobec ceny otwarcia 5,13 zł. Rząd zaoferował 52 proc. udziałów Tauronu za 4,21 mld zł (1,2 mld dolarów) w ramach planu przyspieszenia prywatyzacji dla sfinansowania deficytu budżetowego. Akcje sprzedano niemal w dolnej granicy oferty emisyjnej.

Analitycy oceniają - to nie był udany debiut

“Nastroje na rynku nie sprzyjały debiutowi, także sama spółka nie jest tak atrakcyjna, jak inne, wcześniej prywatyzowane poprzez giełdę przez rząd, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę gigantyczne plany inwestycyjne Tauronu” – mówi Kazimierz Szpak, który uczestniczy przy zarządzaniu aktywami funduszu KBC TFI w Warszawie, wartości 1,5 mld dolarów.

Główny ekonomista Domu Maklerskiego X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień ocenił w rozmowie z PAP debiut spółki jako nieudany. "Sygnałem tego, że mogą być problemy na debiucie, było relatywnie małe zainteresowanie akcjami Tauronu ze strony funduszy już w trakcie zapisów. Zmusiło to Skarb Państwa do obniżenia ceny. Przede wszystkim jednak zaważyły nastroje na rynkach globalnych, zła koniunktura głównie w Stanach Zjednoczonych. Temu przypisałbym to, że akcje Tauronu są na minusie" - powiedział.

Wszystko zależy od koniunktury na rynku

Kwiecień ocenił, że kurs akcji spółki w najbliższych dniach będzie zależał w dużym stopniu od koniunktury na całym rynku. "Wydaje mi się, że perspektywy dla notowań Tauronu nie są szczególnie dobre" - powiedział. Dodał, że wycena akcji Tauronu była zgodna z oczekiwaniami rynku.

Główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 spadł wczoraj do poziomu miesięcznego minimum w reakcji na gorsze niż zakładano na świecie doniesienia o tempie wzrostu w Chinach, które napędzają odrodzenie w globalnej gospodarce.

Minister skarbu Aleksander Grad uznał debiut Tauronu za sukces.

Szef resortu skarbu podkreślił w środę na GPW, że spółki energetyczne nie są łatwymi firmami do lokowania na giełdzie. To jest ogromny sukces, że dzisiaj Tauron - w dobrej, godziwej wycenie, z tak licznym akcjonariatem indywidualnych inwestorów, jak na te warunki na świecie, z dużym zainteresowaniem inwestorów zagranicznych, przyniósł 4,2 mld zł dla Skarbu Państwa - powiedział.

Ocenił, że kurs otwarcia spółki w pierwszym dniu notowań świadczy o tym, że została ona dobrze wyceniona.

Grad zwrócił uwagę, że debiut przypadł w momencie bardzo nerwowej sytuacji na rynkach światowych, co przełożyło się na naszą giełdę. "Inwestorzy muszą zapewne chwilę poczekać na to, aż sytuacja na świecie ustabilizuje się, by mogli odebrać swoje zyski" - powiedział. Dodał, że inwestorzy kupili akcje spółki po dobrej cenie, która - jak zaznaczył - jest również optymalna dla Skarbu Państwa.

"Bardzo sobie cenię inwestorów zagranicznych, którzy wzięli udział w tym procesie, ale także naszych inwestorów krajowych. Szczególnie cenię sobie to, że 230 tys. Polaków kupiło akcje tej spółki. Cieszę się, że nasi obywatele są coraz lepiej wyrobieni biznesowo. Oni wiedzą, że nie opłaca się sprzedawać akcji w pierwszym dniu notowań" - powiedział Grad.

Minister skarbu podkreślił, że środowy debiut giełdowy otwiera nowy etap dla spółki. "To jest czas modernizacji tej firmy, to jest czas przejrzystych działań według najwyższych standardów. Bo Tauron staje się spółką publiczną, która jest pod szczególnym nadzorem swoich akcjonariuszy. Jestem przekonany, że spółka zda ten egzamin, będzie budować coraz większą wartość dla swoich akcjonariuszy" - zaznaczył.



Szef resortu skarbu zwrócił uwagę, że Polską są zainteresowani inwestorzy zagraniczni i chcą w inwestować w naszym kraju. "To świadczy o tym, jak Polska jest dobrze oceniania na świecie" - dodał.

Prezes zarządu spółki Dariusz Lubera podkreślił, że środowy debiut to jeden z najważniejszych dni w historii firmy. "Cieszymy się, że dołączamy do grona spółek publicznych" - powiedział. Dodał, że udział sektora elektroenergetycznego na GPW rośnie.

O tym, że środowy debiut Tauronu to ogromna wartość dla rynku kapitałowego, mówił prezes GPW Ludwik Sobolewski. "To jest spółka o wielomiliardowej wartości. Jej debiut wpisuje się znakomicie w strategię rozwoju warszawskiej giełdy. Ta strategia mówi - otworzyć się maksymalnie na zagranicę, na międzynarodowych inwestorów, stać się elementem światowego rynku kapitałowego. Tak duża spółka jak Tauron jest postrzegana jako bezpieczny cel inwestycyjny przez tych inwestorów" - powiedział prezes GPW.

Nie udało się powtórzyć sukcesu PZU i PGE

Debiut Tauronu poprzedziła majowa emisja akcji PZU na kwotę 8,1 mld złotych, co stanowiło największą pierwotna ofertę publiczną, IPO, w Europie poczynając od grudnia 2007 roku. Największe towarzystwo ubezpieczeniowe w regionie Europy Środkowej podrożało w pierwszym dniu notowań o 15 proc.

Zeszłoroczny debiut PGE, potentata na rynku produkcji energii, przyniósł 13-proc. wzrost wartości w pierwszym dniu notowań, zaś akcje spółki Lubelski Węgiel Bogdanka, podskoczyły podczas debiutu w czerwcu 2009 roku o 20 proc.

Debiut Tauronu jest trzecim największym w Polsce od 2004 roku. Dzięki ofercie rząd osiągnął prawie połowę z kwoty 25 mld zł spodziewanych ze sprzedaży aktywów w 2010 roku w celu znalezienia środków na sfinansowanie deficytu budżetowego. Polska trzyma dalej się zaplanowanego programu prywatyzacji mimo, że kryzys zadłużeniowy w Europie skłonił co najmniej 36 firm – poczynając od Ferrous Resources z Londynu po chińską spółkę Xinjiang Goldwind Science & Technology - do wstrzymania się z emisjami.

Minister skarbu Aleksander Grad potwierdził dzisiaj, że nadal jest aktualny plan sprzedaży udziałów samej GPW na początku listopada tego roku.

Globalnym koordynatorem emisji akcji Tauronu były dwa banki: szwajcarski UBS i włoski UniCredit. W przygotowaniu emisji uczestniczyły również Bank of America Corp. Merrill Lynch, ING Groep, BRE Bank, PKO Bank Polski, Bank Ochrony Środowiska, Bank Pekao i Trigon.