Minister sprawiedliwości Rosji Aleksandr Konowałow przylatuje do Polski – ustalił „DGP”. 4 czerwca podpisze w Łodzi memorandum w sprawie uproszczenia procedury w sporach cywilnych i gospodarczych, co ułatwi życie polskim inwestorom na Wschodzie.
Jakie zmiany przyniosą naszym przedsiębiorcom nowe umowy? Obecnie w sporach prawnych wnioski z polskich sądów trafiają najpierw do rosyjskiego ministerstwa sprawiedliwości. I dopiero potem są przesyłane do właściwego sądu. By podkreślić rangę wizyty, z Konowałowem spotkają się Bronisław Komorowski i szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Jak powiedział „DGP” szef resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, gdyby ta wizyta i porozumienie z Rosjanami zdarzyły się przed 10 kwietnia, nie byłoby żadnego problemu z utworzeniem polsko-rosyjskiej komisji śledczej w sprawie katastrofy. Teraz takie komisje, także w drobniejszych sprawach, będą mogły działać.
Wizyta w Polsce to kolejny element politycznej układanki Kremla, który poprzez poprawę relacji z Zachodem chce uzyskać unijne wsparcie dla modernizacji gospodarki. W zamian za dobre relacje z Europą Rosja oczekuje pieniędzy i know-how, które pozwolą na unowocześnienie państwa. Rosjanie mogą to osiągnąć już podczas poniedziałkowego szczytu UE – Rosja w Rostowie nad Donem. Mają tam zapaść decyzje w sprawie unijnego projektu Partnerstwo dla Modernizacji.
Nową strategię Kremla ujawnił niedawno rosyjski „Newsweek”. W jej rezultacie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy Moskwa ułożyła relacje z Estonią, Danią i Norwegią. Pod koniec kwietnia Dmitrij Miedwiediew rozstrzygnął z Norwegami spór o granicę na Morzu Barentsa. W krajach bałtyckich Kreml ograniczył wsparcie dla mniejszości rosyjskiej.
Jeszcze dalej Rosja poszła w stosunkach z Danią. Podczas wizyty w Kopenhadze pod koniec kwietnia Miedwiediew podpisał deklarację o partnerstwie w imię modernizacji. Dokument przewiduje długoterminową współpracę, zwłaszcza w dziedzinach energetyki, medycyny i rolnictwa.