Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział w środę, że "bardzo szybko" zgłosi kandydata na nowego szefa NBP. Zapowiedział też negocjacje w tej sprawie z klubami parlamentarnymi.

"Postaram się zgłosić dobrą kandydaturę. Zrobię to bardzo szybko" - powiedział Komorowski w wywiadzie dla TVP Info.

Pytany, czy ma już kandydata, odpowiedział twierdząco. "Będę pewnie o niej (kandydaturze) niedługo mówił. Rozpocznę też otwarte negocjacje z klubami parlamentarnymi" - podkreślił.

"Musi to być dobry kandydat. Dobry kandydat to taki, który jest nie tylko doświadczony, dobrze postrzegany na świecie, ale także taki, który ma zdolność do przejścia przez parlament" - dodał Komorowski.

Za szybkim wyborem nowego szefa NBP opowiedział się w środę premier Donald Tusk. "Jestem zwolennikiem jak najszybszego wyboru prezesa NBP" - powiedział dziennikarzom premier.

Prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta, na 6-letnią kadencję

Tusk był pytany o kwestię wyboru szefa banku centralnego podczas środowej wizyty na terenach zalanych przez powódź w gminie Lanckorona (Małopolska). Szef rządu dodał, że opowiada się za szybkim wyborem nowego szefa NBP, ze względu na "powódź" na rynkach finansowych.

10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginął prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Jego obowiązki w NBP i RPP przejął pierwszy zastępca - Piotr Wiesiołek.

Prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta, na 6-letnią kadencję. Jest on przewodniczącym Rady Polityki Pieniężnej i zarządu NBP. Szef banku narodowego jest powołany bezwzględną większością głosów.

Radio PIN podało w środę nieoficjalnie, że kandydatem na nowego szefa NBP ma być Jerzy Pruski, obecny szef Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.