Na Starym Kontynencie za dziesięć lat zostanie tylko pięć giełd – uważa Ludwik Sobolewski. Warszawa będzie jedną z nich. Nasz parkiet już w 2012 roku może stać się regionalnym centrum finansowym Europy Środkowo-Wschodniej. Prospekt emisyjny GPW będzie gotowy do złożenia w KNF w wakacje.
Nie było zaskoczenia. Rada giełdy wybrała w piątek Ludwika Sobolewskiego na prezesa zarządu spółki zarządzającej warszawskim parkietem.
Razem z prezesem został powołany na czteroletnią kadencję nowy zarząd GPW. Nie różni się niczym od dotychczasowego. Adam Maciejewski będzie w nim odpowiadał za sprawność systemu transakcyjnego, Lidia Adamska za finanse, a Beata Jarosz za regulacje i relacje z uczestnikami rynku.
Dotychczasowy zarząd nie miał praktycznie żadnej konkurencji. Oprócz jego członków w ogłoszonym w marcu konkursie wystartowało zaledwie dwóch innych kandydatów. Jeden z nich walczył o dwa stanowiska: prezesa i członka zarządu.
– Wybór Ludwika Sobolewskiego na drugą kadencję to bardzo dobra wiadomość dla rynku kapitałowego. Jego dotychczasowe osiągnięcia dobrze wróżą rynkowi na przyszłość – mówi „DGP” Cezary Burzyński, prezes PKO TFI.
Najważniejsze wyzwania, jakie stoją przed nowymi władzami GPW, to debiut akcji giełdy na parkiecie oraz wybór nowego systemu transakcyjnego.
– Są to wydarzenia, na których powinien skoncentrować swoją działalność nowy zarząd – mówi Wiesław Rozłucki, były prezes warszawskiego parkietu.



Według Ludwika Sobolewskiego, strategiczny partner dla GPW i jednocześnie dostawca nowego systemu transakcyjnego zostanie wybrany na przełomie czerwca i lipca. Giełda rozmawia w tej sprawie z Nasdaq OMX, NYSE Euronext i LSE. Ludwik Sobolewski powiedział, że prospekt emisyjny GPW będzie gotowy do złożenia w KNF w wakacje.
Zdaniem Rozłuckiego władze giełdy powinny utrzymać dotychczasowe tempo ekspansji, tak by Warszawa stała się międzynarodowym centrum finansowym. Można to osiągnąć nie tylko przez wprowadzenie na parkiet olbrzymich ofert prywatyzacyjnych, takich jak PZU, ale także przez ściąganie nowych, zagranicznych spółek oraz brokerów.
– Udało nam się pod względem kapitalizacji oraz obrotów przegonić rynek w Wiedniu oraz w Atenach. Następnym celem powinna być giełda norweska – podkreśla Wiesław Rozłucki.
Nowa kadencja zarządu giełdy rozpocznie się po walnym zgromadzeniu GPW, na którym ma zostać zatwierdzone sprawozdanie finansowe za 2009 rok.