Wizerunek polskiego kibica w mediach powoli, ale się zmienia. Na lepsze.
Według analizy Press-Service prasa i internet zdecydowanie częściej piszą o kibicach (79 proc. tematycznych publikacji) niż pseudokibicach.

Pseudokibic odchodzi

Media wyraźnie rozróżniają obie grupy. Kibic jest oddany swojej drużynie, dopinguje, interesuje się sportem. Pseudokibic jest chuliganem, wszczyna burdy i ma problemy z policją. – Informacje w mediach na temat kibiców są neutralne, a na temat pseudokibiców jaskrawe i niestety przez to lepiej zauważalne – powiedział Sebastian Bykowski, dyrektor generalny Press-Service Monitoring Mediów.
W listopadzie minionego roku w prasie i internecie zamieszczono ponad 1200 publikacji na temat kibiców, a na temat pseudokibiców – niespełna 600. W grudniu liczba pozytywnych artykułów o fanach jeszcze wzrosła – do 1400, przy równoczesnym spadku negatywnych (ok. 300). W sumie w 2009 roku w polskiej prasie i w internecie spośród tematycznych publikacji 21 proc. dotyczyło pseudokibiców. To o wiele lepszy wynik niż choćby we włoskich mediach, które temat pseudokibiców podejmują średnio dwa razy częściej.
Polskie media nie są jednak wolne od stereotypów. Chuligan nierzadko przedstawiany jest jako reprezentatywny członek grupy kibiców. Niedawno policja rozbiła gang chorzowskich złodziei. Zostali przedstawieni w pierwszej kolejności jako klubowi szalikowcy, dopiero w drugiej jako przestępcy zajmujący się wymuszeniami i rozbojami. – Powielane są stereotypy, które krzywdzą kibiców i nie mają związku z rzeczywistością – powiedział Marcin Janicki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.



Zespół ds. kibiców

Janicki był koordynatorem debaty, jaka z udziałem kibiców, dziennikarzy i działaczy odbyła się kilka dni temu. Wnioski? Media często krzywdzą prawdziwych fanów, ale z czasem, gdy powstaną nowe stadiony, będzie lepiej.
Zdaniem socjologów obraz polskiego kibica w mediach będzie się zmieniał na lepsze tym szybciej, im bliżej będzie do Euro 2012. Do czasu mistrzostw Europy podmioty odpowiedzialne za relacje z fanami (kluby, PZPN, władze miast czy rządowa spółka PL2012) mają zdecydowanie wzmocnić swoje działania. Niedawno pisaliśmy o planie stworzenia klubu kibica przy reprezentacji Polski. Teraz PZPN ma pełnić rolę mediatora w negocjacjach między fanami a klubami. – Powstał zespół ds. kibiców piłki nożnej, do którego weszli przedstawiciele kibiców wybranych przez samych kibiców skupionych w stowarzyszeniach oraz przedstawiciele federacji, Ekstraklasy i Piłkarskiej Ligi Polskiej. Wkrótce ma odbyć się spotkanie wszystkich stron, które ma unormować pewne sprawy – powiedział nam Jerzy Engel z PZPN.
Duży wpływ na pozytywne kreowanie wizerunku kibica w mediach będą miały również tzw. social media. W minionym roku bardzo popularna stała się platforma KoniecPZPN.pl, która skupiła kibiców zaangażowanych w problemy polskiej piłki. Grupy tematyczne na portalach społecznościowych stają się coraz popularniejsze wśród fanów (tych aktualnych i potencjalnych), sprzyjają nie tylko komunikacji między nimi, ale też planowaniu kulturalnego dopingu.