PSE Operator zadecydował o przyłączeniu do sieci elektrowni gazowej, którą Orlen zamierza wybudować we Włocławku. Spółka, wraz z GdF oraz PGNiG, chce postawić blok o mocy 460 MW. Głównym odbiorcą energii ma być Anwil.
PKN Orlen nie wybrał jeszcze partnera, z którym miałby budować blok. Jak poinformował wczoraj Jacek Krawiec, prezes koncernu, negocjacje trwają z kilkoma potencjalnymi inwestorami.
– Prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami, w tym m.in. z GdF Suez – wyjaśnił.
Jak się dowiedzieliśmy, partnerem inwestycyjnym przy tym projekcie może być również Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Spółka ta z pewnością będzie dostawcą surowca do produkcji energii.
Jednak Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN-u, zastrzega, że nie jest przesądzone, by któraś z tych firm ostatecznie przeprowadziła tę inwestycję wspólnie z Orlenem.
– Nie wykluczamy, że zrealizujemy ją sami – zapowiedział.
Blok gazowy o mocy 460 MW ma zostać wybudowany we Włocławku. Odbiorcą produkowanej tam energii ma być Anwil, spółka z Grupy Kapitałowej PKN Orlen. Według szefów płockiego koncernu dla inwestycji nie ma znaczenia, kto będzie właścicielem Anwilu.



Orlen zamierza sprzedać spółkę. Prowadzi negocjacje w tej sprawie z trzema firmami, w tym m.in. z Zakładami Azotowymi Puławy.
– Tuż po świętach z tych trzech podmiotów zakwalifikowanych na krótką listę wybierzemy jeden, z którym będziemy dalej rozmawiać – mówi Jacek Krawiec.
Elektrownia we Włocławku to nie koniec elektroenergetycznych planów PKN-u. Koncern myśli również o podobnej inwestycji w Płocku.
– Zależy nam na tym, by wejść bardziej agresywnie w segment energetyczny – przyznaje wiceprezes Jędrzejczyk.
Według niego konieczna jest do tego redukcja zadłużenia spółki. Pierwszy krok w tym kierunku Orlen już wykonał: sprzedał część swoich zapasów obowiązkowych ropy firmie Lambourn, spółce zależnej Deutsche Bank Polska. Za 0,5 mln ton surowca PKN dostanie ponad 800 mln zł. Koncern nie wyklucza, że do sprzedaży kolejnych zapasów ropy dojdzie jeszcze w tym roku.
– Zamierzamy podjąć kolejne działania uwalniające zamrożony obecnie kapitał, tak by umożliwić dalszy szybki rozwój koncernu. O następnej transakcji będziemy myśleć już po świętach – podkreśla Sławomir Jędrzejczyk.
460 MW taką moc będzie miał blok budowany przez PKN Orlen