Energa zaoferuje odbiorcom leasing lub zakup niewielkich turbin wiatrowych. Kto się na to zdecyduje, będzie mógł zarabiać na sprzedaży prądu bez konieczności posiadania koncesji na produkcję.
Jeszcze w marcu gdańska Energa Obrót zamierza zaoferować odbiorcom leasing lub zakup paneli słonecznych, niewielkich turbin wiatrowych i pomp ciepła. Cena zestawu to ok. 50 tys. zł. Energa zakłada, że jeśli otrzyma dofinansowanie z funduszy unijnych, to w przypadku leasingu inwestycja zwróci się odbiorcy w pięć lat (firma taniej wyleasinguje sprzęt), a w przypadku zakupu w ciągu ok. 10 lat.
– Przez rok będziemy podchodzić do potrzeb klientów bardzo indywidualnie. Dopiero później, po nabyciu doświadczeń, będziemy w stanie przedstawić szablonową ofertę – mówi Ireneusz Kulka, wiceprezes Energi Obrót.
Najciekawsze w całym projekcie są możliwości, jakie daje leasing czy zakup turbiny wiatrowej. Instalując pompę ciepła, można obniżyć koszty ogrzewania domu, ale ciepła nie da się sprzedać komuś innemu. W przypadku produkcji prądu jest inaczej i Energa chce, żeby jej klienci stali się jednocześnie producentami prądu na sprzedaż.
– Klient otrzyma możliwość odsprzedaży nadwyżek energii elektrycznej bez konieczności uzyskania koncesji na wytwarzanie – mówi Ireneusz Kulka.

Więcej informacji: Energa proponuje klientom zakup turbiny wiatrowej i sprzedaż nadwyżki energii.