– Ruszymy z budową na wiosnę – mówi Piotr Okienczyc, prezes Portu Lotniczego Modlin, i deklaruje, że jeszcze przed piłkarskimi mistrzostwami Europy nowe lotnisko będzie przyjmować pasażerów.
Takie deklaracje mogą budzić wątpliwości, bo zapowiedzi dotyczących portu w ostatnich latach padło sporo. Prezes Okienczyc przedstawia jednak harmonogram najbliższych działań: w środę mija termin składania ofert w przetargu mającym wyłonić doradcę, który ma pozyskać brakujące pieniądze, najpóźniej w kwietniu spośród 18 chętnych zostanie wybrane konsorcjum budujące terminal pasażerski.
Ta najważniejsza część portu w Modlinie będzie kosztować 400 mln zł. Na razie pewne jest tylko blisko 80 mln zł z Unii Europejskiej i drugie tyle od udziałowców, którymi są samorząd województwa mazowieckiego, Agencja Mienia Wojskowego, Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze oraz gmina Nowy Dwór Mazowiecki.
Na podwarszawskie lotnisko niecierpliwie czekają tanie linie lotnicze i przewoźnicy czarterowi. Chętnie przenieśliby się z Okęcia, które jest dla nich za drogie. Uruchomienie lotniska powinno spowodować pojawienie się wielu nowych połączeń. Jest jednak problem – 40 km dzielące Modlin od Warszawy. Do 2012 roku raczej nie powstanie szybka linia kolejowa ani droga, która pozwoliłaby sprawnie dotrzeć do centrum stolicy.

Zobacz pełną treść: Lotnisko w Modlinie ma być gotowe przed Euro 2012