Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził w piątek po południu dziewięć taryf na sprzedaż energii elektrycznej - poinformowała PAP rzeczniczka URE Agnieszka Głośniewska. Oznacza to, że regulator zatwierdził już taryfy dla wszystkich przedsiębiorstw obrotu. Podwyżki taryf dla gospodarstw domowych wynoszą pomiędzy 5 a 6 procent.

"Udało się czterokrotnie zmniejszyć oczekiwania przedsiębiorstw w stosunku do pierwszych wniosków taryfowych" - podkreśliła Głośniewska.

Pierwsze wnioski wpłynęły do URE we wrześniu. Zdaniem prezesa Urzędu, były to zawyżone propozycje kilkunastoprocentowych podwyżek cen energii elektrycznej dla klientów indywidualnych.

Wcześniej w piątek prezes URE zatwierdził taryfę na sprzedaż energii elektrycznej dla spółki obrotu największej w Polsce grupy PGE. Indywidualni klienci spółki PGE Warszawa-Teren zapłacą za prąd więcej o 5,6 proc.

W ubiegłym tygodniu URE po raz kolejny wezwał sprzedawców do korekty wniosków taryfowych. Wcześniej prezes Urzędu nie zgadzał się na proponowane przez spółki podwyżki; przekraczały one 10 proc., podczas gdy URE oczekiwał "jednocyfrowych" wzrostów.

Przed piątkową decyzją prezes URE zatwierdził dwie z 12 taryf na sprzedaż prądu gospodarstwom domowym - w grudniu ub.r. dla gdańskiej Energi (wzrost o 6,8 proc.), a w połowie stycznia - poznańskiej Enei (wzrost o 5,6 proc.). Po zbilansowaniu z podwyżkami taryf dystrybucyjnych tych firm, klienci indywidualni Enei zapłacą za prąd średnio o 4,5 proc. więcej (3-4 zł miesięcznie), a Energi o 5,9 proc.

Prezes URE zatwierdził też na razie taryfy 13 spółkom dystrybucyjnym; toczy się jeszcze jedno postępowanie. Średni wzrost stawek dystrybucyjnych dla wszystkich odbiorców prądu wynosi ok. 5 proc. - podał Urząd.

Dwie firmy sprzedające prąd - RWE Polska i Vattenfall Sales Poland (Górny Śląsk) - mogą zmieniać ceny prądu bez zatwierdzania taryf. Potwierdził to niedawno wyrokami Sąd Apelacyjny. URE chce ponownie zobowiązać te firmy do uzgadniania taryf dla gospodarstw domowych; trwa postępowanie w tej sprawie.