Prywatyzacja Giełdy Papierów Wartościowych może odbyć się w czwartym kwartale 2010 roku, po zakończeniu wielkich ofert publicznych PZU i Taurona, które powinny zwiększyć atrakcyjność samej giełdy - poinformował we wtorek minister skarbu Aleksander Grad.

"Chcemy, żeby to była druga połowa roku, bardziej czwarty kwartał. Uważamy, że lepiej przeprowadzić najpierw wszystkie projekty giełdowe, w tym oferty PZU i Taurona, to zwiększy atrakcyjność samej GPW" - powiedział w TVN CNBC Biznes szef resortu skarbu.

Resort skarbu przygotowuje nową strategię prywatyzacji GPW, która ma być zbliżona do tej z 2008 roku, gdzie jedną z podstawowych propozycji było wprowadzenie GPW na giełdę. Realizacja tej koncepcji była niemożliwa w 2008 roku ze względu na "destabilizację rynków finansowych".

Pod koniec listopada MSP poinformowało, że Deutsche Boerse nie złożyła poprawionej oferty na zakup większościowego pakietu warszawskiej GPW. Resort oczekiwał od Deutsche Boerse uzupełnienia oferty wiążącej w sprawie zobowiązań pozacenowych. Chodziło m.in. o przedstawienie szczegółowego programu rozwoju giełdy, a także zobowiązanie inwestora do wzmocnienia jej pozycji w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Plan prywatyzacji warszawskiej giełdy zakładał sprzedaż minimum 51 proc. akcji inwestorowi strategicznemu oraz około 23 proc. akcji członkom giełdy. W przypadku, gdy pula blisko 23 proc. akcji nie zostałaby objęta przez członków giełdy, inwestor strategiczny miał kupić maksymalnie do 73,82 proc. akcji.