309 dni może średnio potrwać konkurs o unijną dotację. Rekordziści musieli czekać na informację o tym, czy dostali wsparcie, ponad rok.
Wśród programów krajowych konkursy trwają najdłużej w Innowacyjnej Gospodarce, z której korzystają przedsiębiorcy oraz sfera nauki. Od momentu rozpoczęcia naboru wniosków do informacji o przyznaniu dotacji mija aż 229 dni. Natomiast z 15 regionalnych programów operacyjnych (zabrakło danych z Mazowsza) najsłabiej wypada woj. kujawsko-pomorskie, w którym konkursy trwają średnio 309 dni. Samorządowcy tłumaczą tak długi okres rozstrzygania konkursów m.in. problemami z prawem środowiskowym.
Na kiepskim wyniku Innowacyjnej Gospodarki zaważyły nabory organizowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Z danych MRR wynika, iż trwają one ponad rok, z tym że beneficjenci mają na składanie wniosków 180 dni. W przypadku Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która dzieli dotacje dla firm, procedura konkursowa zajmuje tylko 110 dni.
Znacznie lepiej sytuacja wygląda w programie Kapitał Ludzki, gdzie konkursy trwają średnio 146 dni. Najszybsze urzędy, które dzielą wsparcie np. na szkolenia, przyznają pieniądze w czasie krótszym niż 100 dni. Rekordzistą jest Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu, któremu zajmuje to 64 dni.

Więcej: Na przyznanie dotacji można czekać nawet ponad rok