Deficyt budżetu w 2009 roku wyniesie 24-25 mld zł, poinformował minister finansów Jacek Vincent Rostowski.

"Nie mamy jeszcze dokładnych danych, bo będą zwroty części podatku VAT, ale na 99% można powiedzieć, że dochody budżetu w 2009 r. były wyższe o 11 mld zł od założonych w nowelizacji. Skutek tego jest taki, że deficyt budżetu będzie nieco niższy od założonego i wyniesie 24-25 mld zł"- powiedział w środę na konferencji prasowej Rostowski.

Minister finansów wyliczył, że o 9 mld zł będą wyższe dochody z podatków, w tym o ponad 5 mld zł z VAT-u, ponad 2 mld zł z akcyzy oraz ponad 1 mld zł z podatku CIT.

"Na pozostałe 2 mld zł składa się 700 mln zł dywidend oraz prawie 1,4 mld zł ze sprzedaży praw poboru do PKO BP"- dodał minister.

W efekcie wydatki budżetu państwa za 2009 r. sięgną 300 mld zł, a dochody będą oscylować między 274 a 276 mld zł.

Minister nie określił jednak poziomu deficytu budżetu ani deficytu sektora finansów publicznych w relacji do PKB, ponieważ wstępne dane o wzroście gospodarczym za 2009 r. GUS poda dopiero 29 stycznia.

Rano wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska poinformowała, że szacunkową wielkość deficytu budżetowego w 2009 roku resort poda w przyszłym tygodniu. Podkreśliła jednak, że nie będzie on mniejszy niż 27,1 mld zł.

"Nie można na razie podać nawet szacunkowo wysokości deficytu budżetu za 2009 rok. Zrobimy to w przyszłym tygodniu. Na dziś mogę powiedzieć, że na pewno będzie niższy od zakładanych 27,1 mld zł, ale czy o 500 mln zł, czy o 2 mld zł - zobaczymy" - powiedziała Suchocka-Roguska w Senacie.

Na koniec listopada br. w budżecie państwa odnotowano 24,42 mld zł deficytu wobec rocznego planu wynoszącego 27,19 mld zł. Stanowiło to 89,8% planu na bieżący rok według lipcowej nowelizacji ustawy (wobec 88,4% planu zrealizowanego po październiku).

W połowie września resort opublikował harmonogram realizacji budżetu, z którego wynikało, że deficyt miał wynieść po jedenastu miesiącach 25,62 mld zł, tj. 94,2% rocznego planu.