Ropa naftowa drożeje we wtorek na rynkach paliw z powodu mroźnej pogody, która przyczynia się do wzrostu zapotrzebowania na paliwa opałowe. Na rynku panuje też optymizm, że zwiększy się popyt na paliwa, bo widać poprawę prognoz gospodarczych - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty, zwyżkuje we wtorek rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 25 centów do 81,76 USD.

"Ceny ropy otrzymały wyraźne wsparcie po danych PMI z Chin, Indii i USA" - mówi Toby Hassall, analityk CWA GlobalMarkets Pty w Sydney.

"Na półkuli północnej jest też w dużej części mroźna zima, a to spowodowało wzrost popytu na paliwa opałowe" - dodaje.

W poniedziałek ropa WTI na NYMEX zdrożała o 2,7 proc., do 81,51 USD/b, najwyższego poziomu zamknięcia od 9 października 2008 r.

Ropa zdrożała w 2009 r. o 78 proc., a w ciągu ostatniej dekady jej ceny wzrosły trzykrotnie.