Przed świętami na sprzedaży ręcznie robionych kartek okolicznościowych można zarobić tyle, ile w ciągu całego roku.

Łączy koszt inwestycji w firmę produkującą kartki okolicznościowe wynosi 5 tys. zł. Narzędzia potrzebne do produkcji kartek to: maszyna do składania papieru, gilotyna do cięcia kartek oraz materiały do ich wyrobu (kolorowy papier i ozdoby). Dobrym pomysłem jest założenie własnej strony internetowej.

– Najwięcej kosztował projekt strony internetowej, zapłaciłam 2 tys. zł – mówi Katarzyna Paradowska, właścicielka firmy Mono-art w Elblągu. Ofertę należy kierować zarówno do klientów indywidualnych, sklepów, jak i dużych przedsiębiorstw. Konkurencja na rynku kartek świątecznych jest ogromna. Firm, które zajmują się produkowaniem ręcznie robionych kartek świątecznych, nie stać na drogą kampanie reklamową. Szanse na wysokie dochody mają tylko ci, którzy dbają o swoich klientów. Producent wytwarzający rękodzieła powinien postawić na wysoką jakość wykonania i niepowtarzalność wzoru. Maria Bednarz, właścicielka firmy Gabi w Rzeszowie, prowadzi produkcję i sprzedaż kartek świątecznych z motywami naturalnym (suszem liści i gałązek).

Sprawdza się tzw. reklama szeptana

– Mam stałych klientów, którzy zamawiają u mnie co roku kartki świąteczne – mówi. W tym biznesie sprawdza się reklama szeptana, zadowolony klient wróci, a także poleci znajomym ofertę firmy. Ważne jest również rozpoznanie rynku lokalnego, jeśli zamierza się kierować swoją ofertę do sklepów.

– W moim mieście nie ma firmy, która produkuje ręcznie robione kartki okolicznościowe m.in. dlatego tak dobrze się sprzedają – wyjaśnia Katarzyna Paradowska z Elbląga.

Kartki nie tylko po polsku

Warto rozszerzać swoją ofertę o kartki z życzeniami w różnych językach.
– Mam kartki w języku angielskim, ale na zlecenie klienta robię tez kartki w innych językach m.in. niemieckim czy słowackim – podaje Katarzyna Paradowska.

Miesięczne koszty zakupu asortymentu wynoszą 1 tys. zł. Dochód uzależniony jest od sezonu. – W okresie przedświątecznym, aby zrealizować wszystkie zamówienia pracuję 15 godzin dziennie – stwierdza Maria Bednarz. Dodaje, że w ciągu 2-3 miesięcy przed świętami zarabia tyle, ile w ciągu całego roku. Wiele zleceń na kartki okolicznościowe jest także przed Wielkanocą, w maju przed komuniami i w okresie ślubnym (czerwiec, lipiec, sierpień).