Rozwój alternatywnych źródeł energii powinien stworzyć do 2030 roku ponad 20 mln nowych miejsc pracy, w miarę jak rządy będą walczyć z emisją gazów cieplarnianych - wynika z opublikowanego dziś raportu ONZ.

Według raportu zatytułowanego "Zielone etaty: ku uczciwej pracy w świecie zrównoważonego rozwoju i niskich emisji dwutlenku węgla", w sektorze zielonej energii pracuje już około 2,3 mln osób. Dokument zamówił i sfinansował Program Środowiska Narodów Zjednoczonych (UNEP).

Powstawanie nowych miejsc pracy w tym sektorze będzie zależało od tempa, w jakim państwa będę realizować i rozwijać cele ekologiczne, w tym ograniczanie emisji gazów cieplarnianych, oraz przerzucać środki finansowe ze starych źródeł energii na nowe.

Raport powstał, zanim Stany Zjednoczone dotknął kryzys finansowy, który może spowolnić rozwój wielu sektorów gospodarki, w tym alternatywnych źródeł energii.

Trwają zabiegi o produkcję etanolu z czystszych źródeł

W raporcie napisano, że do 2030 roku uprawy i przemysł związany z produkcją biopaliw może stworzyć 12 mln nowych miejsc pracy. Kolejne 6,3 mln etatów może stworzyć sektor energii słonecznej, a 2 mln - energii wiatrowej. Dalsze miejsca pracy mogą powstać w sektorach budownictwa, recyklingu i produkcji przyjaznych środowisku samochodów.

Krytycy bioetanolu, który jest produkowany głównie z kukurydzy, podkreślają jednak, że w niewielkim stopniu przyczynia się on do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Trwają zabiegi o produkcję etanolu z czystszych źródeł, takich jak odpady kukurydziane oraz z roślin niewykorzystywanych do konsumpcji, np. topoli.

"Branża biopaliwowa nieuczciwie traktuje pracowników"

W raporcie napisano ponadto, że branża biopaliwowa nieuczciwie traktuje pracowników. "Zatrudnienie na plantacjach trzciny cukrowej i oleju palmowego w takich państwach jak Brazylia, Kolumbia, Malezja czy Indonezja cechuje często niska płaca i niebezpieczne warunki pracy" - czytamy.

"Istnieją także obawy, że produkcja biopaliw na wielką skalę może w przyszłości pozbawić duże grupy ludzi ich ziemi" - podkreślono. Raport konkluduje, że będzie konieczna "dogłębna analiza", by stwierdzić, czy pracę przy produkcji biopaliw można zaliczyć do uczciwych.