Sieci kablowe w Polsce muszą się konsolidować, jeśli chcą sprostać wyzwaniom technologicznymi oraz konkurencji ze strony platform cyfrowych i takich graczy jak Telekomunikacja Polska.
Operatorzy telewizji kablowej w Polsce przez ostatnie kilka lat dość skutecznie konkurowali z firmami telekomunikacyjnymi, wzbogacając ofertę o usługi telefoniczne czy internet. Dziś należą do czołowych dostawców szybkiego internetu. Ustępują tylko TP i Netii. UPC Polska, największa sieć kablowa w Polsce, ma ok. 440 tys. klientów internetowej usługi, Multimedia Polska – 311 tys., a Vectra – 225 tys.
Do niedawna kablówki spokojnie przyglądały się próbom wejścia na rynek usług telewizyjnych przez telekomy. Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy Telekomunikacja Polska uruchomiła platformę satelitarną i zaczęła szybko pozyskiwać telewidzów. Na koniec III kwartału tego roku TP miała już 283 tys. odbiorców telewizji, podczas gdy rok wcześniej tylko 57 tys.
– W branży kablowej daje się odczuć pewną nerwowość, to co może zrobić TP – mówi Przemysław Stangierski, prezes A.T. Kearney w Polsce.
– Klienci będą coraz bardziej odchodzić od tradycyjnego sposobu oglądania telewizji i wybierać opcje „na żądanie”. Widz będzie „rządził” telewizorem według swojego uznania. Ten kierunek jest już zauważalny na Zachodzie – mówi Paweł Galej, dyrektor departamentu usług telewizyjnych i VoD w Telekomunikacji Polskiej.
Nie znaczy to, że kablówki nie mają lub nie będą miały takich usług w swej ofercie. Branża ta w ostatnich latach mocno inwestuje.

Więcej informacji: Kablówki będą się łączyć .