Wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak ostrzega, że wprowadzenie dodatkowych opłat za emisję gazów cieplarnianych dla energetyki zagrażają polskiej gospodarce.

Wicepremier przypomniał, że już toczy się dyskusja w Unii Europejskiej o tak zwanym pakiecie klimatycznym, który może wprowadzić kolejne obciążenia dla polskich elektrowni pracujących w oparciu o paliwa kopalne. Zdaniem Pawlaka, jeśli większość państw Unii zgodzi się na opłaty, uderzy to szczególnie w polską energetykę.

Pawlak zaznaczył, że są kraje w Unii, które promują energetykę nuklearną. Dodał, że ewentualne decyzje Brukseli w sprawie pakietu klimatycznego mogą zaś wyglądać jak karanie Polski za członkostwo w Unii i przymuszanie naszego kraju do kupowania zachodnich technologii energetycznych.

Minister gospodarki jest przeciwnikiem przeprowadzenia referendum w sprawie przyjęcia przez Polskę wspólnej europejskiej waluty. Jego zdaniem ze spraw gospodarczych nie należy czynić przedmiotu sporów politycznych.

Wicepremier zaznaczył, że przy decyzji o przyjęciu przez Polskę euro należy patrzeć na zyski dla krajowej gospodarki. Dodał, że waluta krajowa ma wartość wtedy, gdy polityka banku centralnego sprzyja rozwojowi gospodarczemu. Stąd też, zdaniem Pawlaka, Szwecja czy Wielka Brytania pozostały przy swoich walutach.

Pawlak podkreślił, że pieniądze przyszłych emerytów trafiają głównie do polskiej gospodarki

Pawlak uznał, że najlepszym działaniem w tej chwili jest umożliwienie przedsiębiorcom pełnego rozliczania się w euro. Przypomniał, że trwają prace nad ustawą, która ma to umożliwić i faktycznie wprowadzić podmioty gospodarcze w strefę euro.

W opinii Pawlaka, kryzys na światowych giełdach nie wpłynie znacząco na Polskę. Wicepremier zauważył, że obszary dotknięte kryzysem nie są silnie powiązane z kondycją naszej gospodarki. Dodał, że emerytury Polaków, przekazywane Otwartym Funduszom Emerytalnym, są zagrożone jedynie w części, w której ich składki są inwestowane na giełdzie.

Pawlak podkreślił, że pieniądze przyszłych emerytów trafiają głównie do polskiej gospodarki. Przypomniał, że to od jej rozwoju zależy pomnażanie tych oszczędności.