Wycofane zostało unijne dofinansowanie dla PKP PLK na dokumentację projektu połączenia kolejowego między stacjami Warszawa Zachodnia i Warszawa Okęcie - zdecydowały wspólnie resort rozwoju regionalnego i resort infrastruktury.

"Ten projekt ma bardzo duże opóźnienie" - powiedział dziś wiceminister rozwoju regionalnego Janusz Mikuła. Dokumentacja projektu miała być przedstawiona Ministerstwu Rozwoju Regionalnego (MRR) w czerwcu ubiegłego roku.

Mikuła dodał, że pieniądze zostaną najprawdopodobniej przesunięte do innego projektu, "który ma szansę być dokończony w terminie".

Dyrektor departamentu przygotowania projektów indywidualnych w MRR Krzysztof Siwek poinformował w komunikacie, że projekt PKP "od 13 miesięcy nie jest realizowany zgodnie z umową".

"Ponadto beneficjent nie jest w stanie określić realnego terminu zakończenia projektu z uwagi m.in. na niestarannie przygotowaną dokumentację, która wielokrotnie była zwracana wykonawcy" - wyjaśnił Siwek.

Rzecznik PKP PLK Krzysztof Łańcucki tłumaczył, że cały zakres prac projektowych obejmował dwa zadania: modernizację istniejącego połączenia kolejowego Warszawy Zachodniej z Okęciem oraz budowę 1600 metrów łącznicy między Służewcem a Okęciem.

"Pierwsze zadanie zostało zrealizowane. Powstał nie tylko projekt, ale ukończono modernizację, która była współfinansowana z kolejnego programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" - powiedział Łańcucki.

"Zawiódł wykonawca projektu łącznicy Warszawa Służewiec - Okęcie"

Jego zdaniem, zawiódł wykonawca projektu łącznicy Warszawa Służewiec - Okęcie. Firma Sudop Praha podpisała z PKP PLK umowę na sporządzenie dokumentacji projektowej w listopadzie 2005 r.

Jak tłumaczył w poniedziałkowym dzienniku "Rzeczpospolita" Andrzej Wojtkiewicz z Sudop Praha, wszystkie inwestycje realizowane na tym terenie mają podobne opóźnienie. "Brakuje m.in. dokumentacji geodezyjnej, co znacznie spowalnia prace" - powiedział "Rz" Wojtkiewicz i zadeklarował, że do końca miesiąca przekaże PKP PLK projekt.

"Projekt ma być gotowy w przyszłym miesiącu"

Łańcucki powiedział, że projekt ma być gotowy w przyszłym miesiącu.

"W lipcu zwróciliśmy się do MRR z prośbą o rozliczenie tylko ukończonej części projektu, pozostałą sfinansowalibyśmy ze środków własnych. W sierpniu otrzymaliśmy odpowiedź odmowną" - tłumaczył rzecznik PKP PLK.

Siwek napisał w komunikacie, że celem projektu jest dostarczenie kompletu dokumentacji projektowej umożliwiającej rozpoczęcie robót dla I etapu linii. "Stąd trudno jest określić, jaka część projektu została już zrealizowana w ramach SPOT, a jaka część zostanie zrealizowana po upływie okresu kwalifikowalności w ramach SPOT. Ponadto istnieje ryzyko, iż wysokość kar umownych naliczonych wykonawcy może stanowić 100 proc. kwoty dofinansowania dla tego projektu" - czytamy.

"Resort nie może pozwolić na utratę środków przyznanych Polsce w ramach SPOT"

Wiceminister Mikuła podkreślił, że resort nie może pozwolić na utratę środków przyznanych Polsce w ramach SPOT. "Trzeba te pieniądze realokować. Mamy co najmniej kilkanaście projektów, które są praktycznie ukończone i mogą otrzymać wsparcie" - powiedział.

Rzecznik PKP PLK powiedział, że spółka na realizację całości projektu otrzymała dotychczas w ramach unijnego programu SPOT 3,2 mln zł (wraz ze współfinansowaniem z budżetu państwa). W związku z niedokończeniem projektu w terminie, polskie koleje mogą być zmuszone do zwrotu tej kwoty wraz z ustawowymi odsetkami.

Polskie Linie Kolejowe ubiegały się o pomoc unijną, w ramach "Sektorowego Programu Operacyjnego Transport 2004 - 2006".