Do Świąt Bożego Narodzenia należy liczyć się z upadkiem ok. 30 dalszych przewoźników lotniczych - ostrzegł szef British Airways Willie Walsh, którego wypowiedź cytuje dzisiejsza prasa.

Walsh nawiązał do upadku trzeciej co do wielkości brytyjskiej agencji turystycznej i linii lotniczych XL, co wywołało największą w historii cywilnego lotnictwa akcję ratunkową obejmującą ok. 85 tys. głównie brytyjskich i irlandzkich pasażerów, którzy wykupili bilety powrotne z wakacji w Grecji i Hiszpanii.

"Linie lotnicze mają do czynienia z najtrudniejszą w historii sytuacją rynkową. Od początku roku upadłość ogłosiło ok. 30 przewoźników, dlatego prognoza dalszych upadłości obejmująca podobną liczbę w najbliższych 3 - 4 miesięcy nie jest żadną przesadą" - zaznaczył Walsh.

Wczoraj Walsh potwierdził, że BA w ramach redukcji kosztów chce zmniejszyć zatrudnienie, głównie w zarządzie. Niepotwierdzone doniesienia mówią o 1,4 tys. miejsc pracy. Spadek cen ropy naftowej nie poprawił sytuacji przewoźnika z powodu spadku kursu funta do dolara, w którym rozliczane są transakcje paliwowe.

"Najbardziej zagrożeni upadkiem są mniejsi przewoźnicy i operatorzy branży turystycznej"

W ocenie cytowanych przez dzisiejszy dziennik "Independent" ekspertów najbardziej zagrożeni upadkiem są mniejsi przewoźnicy i operatorzy branży turystycznej, zwłaszcza ci, którzy w okresie rosnących kosztów borykają się ze spłatą długów i nie mają rezerw. Sektor turystyczny jest szczególnie narażony na trudności płatnicze na jesieni, gdy rozlicza się z dostawcami.

W ostatnich miesiącach popytowi na usługi turystyczne zaszkodziło hamowanie brytyjskiej i irlandzkiej gospodarki, idące w parze ze wzrostem kosztów własnych. Cena paliwa lotniczego w ostatnich tygodniach wprawdzie się obniżyła, ale średnio jest dwa razy wyższa niż przed rokiem.

TUI i Thomas Cook zapowiedziały, że liczbę ofert na lato 2009 r. zmniejszają o 8 proc.

Dwa największe biura turystyczne w W. Brytanii - TUI i Thomas Cook - już teraz zapowiedziały, że liczbę ofert na lato 2009 r. zmniejszają o 8 proc., by nie zostać zaskoczone przez spadek popytu. Liczne linie lotnicze na czele z BA i Ryanair ogłosiły redukcję potencjału operacyjnego w miesiącach zimowych.

Na liście linii lotniczych, które w tym roku "zwinęły skrzydła", są m.in. Silverjet, Eos, Zoom, Futura i XL.