Każda osoba fizyczna planująca rozpoczęcie działalności gospodarczej staje przed dylematem, jakiej firmy – czyli nazwy – używać. Jakich reguł przestrzegać przy konstruowaniu firmy przez przedsiębiorcę?
SYLWIA GRABOŚ
radca prawny, kancelaria Grynhoff Woźny Maliński
Z mocy prawa firmą osoby fizycznej jest jej imię i nazwisko. Natomiast do decyzji przedsiębiorcy, choć z pewnymi ograniczeniami, ustawodawca pozostawił, o jakie określenia uzupełnić firmę. Takim uzupełnieniem może być zarówno pseudonim, jak i sformułowania wskazujące na rodzaj lub miejsce działalności prowadzonej przez daną osobę, a także inne określenia. Pseudonim może poprzedzać imię i nazwisko lub np. je dzielić. Można dodać tytuł zawodowy, stopień albo tytuł naukowy, jeśli przedsiębiorca się takowym legitymuje. Można wskazać region, na którym przedsiębiorca zamierza prowadzić działalność albo np. z którego pochodzić będą towary oferowane przez przedsiębiorcę. Można podać również określenie samego przedmiotu działalności, np. projektowanie ogrodów albo określenie zawodu wykonywanego przez przedsiębiorcę. Można także dodać inne określenia dowolnie obrane, a zatem określenia niezwiązane ściśle z rodzajem działalności czy miejscem jej prowadzenia, które mogą być fantazyjne i nawet nie istnieć w języku polskim.
Najważniejsze jest jednak, żeby tak zbudowana z różnych elementów firma, po pierwsze, odróżniała danego przedsiębiorcę od innych działających na tym samym rynku (art. 433 par. 1 kodeksu cywilnego), a po drugie, nie wprowadzała w błąd innych uczestników obrotu (art. 433 par. 2 k.c.). W przepisach zwraca się szczególną uwagę na to, aby firma nie wprowadzała w błąd co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu działalności przedsiębiorcy, miejsca działalności i źródeł zaopatrzenia. Oprócz tego firma nie może zawierać niektórych sformułowań, które są zastrzeżone wyłącznie dla określonych podmiotów. Na przykład dość szczegółową regulację w odniesieniu do posługiwania się w nazwach słowami bank i kasa zawiera ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe.
Należy również zwrócić uwagę, aby dobierając inne określenie, nie doprowadzić do naruszenia praw do znaku towarowego przysługujących innemu podmiotowi.