Europejskie firmy zbrojeniowe zaoferują Polsce wojskowy śmigłowiec transportowy NH-90. Zapowiedź taką złożył dziś w Kielcach Matthew Harvey, szef polskiego przedstawicielstwa firmy AgustaWestland, współtworzącej konsorcjum NHIndustries.

"To będzie silna oferta i stuprocentowo europejskie rozwiązanie, śmigłowiec opracowany, by sprostać wymogom NATO" - powiedział Harvey. W produkcji NH-90 uczestniczą firmy z Niemiec, Francji, Włoch i Holandii. Dotychczas sprzedano ponad 500 egzemplarzy do 14 krajów, w tym 11 europejskich. NH-90 oferują Polsce wspólnie należące do konsorcjum firmy AgustaWestland i Eurocopter (które niedawno konkurowały w przetargu na śmigłowiec ratowniczy) oraz Stork Fokker.

Dzień wcześniej minister obrony Bogdan Klich, przedstawiając plany modernizacji armii, poinformował, że wojsko zamierza kupić ok. 50 śmigłowców dla wojsk lądowych, marynarki i sił powietrznych. Samodzielny zakup dla wojska oznacza zarzucenie koncepcji narodowego programu śmigłowcowego, zapowiadanego przez rząd PiS. W ramach tego programu miano wybrać wspólną platformę śmigłowców na potrzeby wojska, służb MSWiA. Własny przetarg na śmigłowiec rozstrzygnęło już Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

NH-90 może przewozić do 20 żołnierzy z pełnym ekwipunkiem lub siedmiu ludzi i lekki pojazd albo ładunek na paletach. Może też pełnić funkcje poszukiwawcze, ratownicze i ewakuacyjne. Konsorcjum NH zawiązano w 1992 r., pierwszy lot odbył się w 1995 roku. NH-90 używają m.in. Francja, Niemcy, Włochy, Szwecja, Finlandia, Grecja i Australia.