Winiarze mają czas do 12 września na wpis do rejestru Agencji Rynku Rolnego. Kto się spóźni będzie miał trudności ze sprzedażą swoich produktów w przyszłym roku.

Nowelizacja ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, o obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina (Dz. U. 2004 nr 34 poz. 192 z późn. zm.), która weszła w życie 8 sierpnia jest ukoronowaniem starań całego środowiska polskich winiarzy, którzy od lat zabiegali o wprowadzenie przepisów ułatwiających im uprawę winogron, produkcję i sprzedaż wina.

– Zmiana przepisów natychmiast spowodowała wzrost zainteresowania krajowych producentów wina wpisem do rejestrów Agencji Rynku Rolnego – mówi Bartłomiej Kulisz z Agencji Rynku Rolnego.

Wpis do ewidencji

Jesteśmy na dobrej drodze, aby odtworzyć stare tradycje winiarstwa w Polsce – akcentują krajowi producenci.

Produkować wino może praktycznie każdy, kto chce, ale tylko na potrzeby własne. Gdy jednak ma zamiar wprowadzić wino do obrotu, np. do gastronomii czy sprzedaży detalicznej, musi zarejestrować się w Centralnym Rejestrze Przedsiębiorców prowadzonym przez ARR.

– Wpis do ewidencji ARR oznacza zobowiązanie producenta do obowiązków, m.in. składania informacji i deklaracji dotyczących wielkości zbiorów winogron oraz wielkości produkcji i zapasów moszczy oraz win gronowych – tłumaczy Bartłomiej Kulisz.

Zgodnie z ustawą termin rejestrowania się w ARR upływa 31 lipca każdego roku, czyli w ostatnim dniu tzw. roku winiarskiego, który trwa od 1 sierpnia do 31 lipca.

Wyjątkowo w tym roku takie zgłoszenie można składać do 12 września. Winiarzom pozostały więc cztery dni na wpis do ARR, w którym przekazują oni dane o swojej firmie, rodzaju oferowanego produktu i dane działek, na których uprawiana jest winorośl. Na podstawie takiego zgłoszenia przedsiębiorca wpisywany jest do ewidencji prowadzonej przez prezesa ARR i otrzymuje swój numer ewidencyjny. Wpis do ewidencji umożliwia firmie (może to być zarówno osoba fizyczna jak i osoba prawna) wprowadzenie swoich wyrobów do obrotu.

Bez laboratorium

Nowa ustawa usuwa istotną przeszkodę hamującą rozwój winiarstwa w Polsce. Do art. 17 dodano przepis, który znosi wymóg posiadania przez producentów urządzeń laboratoryjnych do badań fizykochemicznych, odpowiednich linii technologicznych i magazynowych spełniających skomplikowane parametry techniczne. Natomiast zmieniony art. 30 ustawy przewiduje zwolnienie winiarzy z obowiązku prowadzenia składu podatkowego, gdy ich produkcja nie przekracza 100 hektolitrów na rok. Jednak wino musi być opatrzone znakami akcyzy.

– Większość krajowych winiarzy w najbliższym czasie nie uzyska takiej wielkości produkcji – tłumaczy Bartłomiej Kulisz.