Polscy inwestorzy, którzy chcieliby ulokować swój biznes na Białorusi, mogą łatwiej rozpocząć działalność w tym kraju. Od sierpnia Białoruś wprowadziła nowe przepisy, które mają zachęcić do takich działań - poinformowała PAP ambasada Białorusi w Polsce.

Jak podał rzecznik ambasady Dymitryj Wybornyj, nowe przepisy ułatwiają wydzierżawienie ziemi pod inwestycję bez potrzeby przeprowadzania aukcji. Inwestor nie będzie musiał wnosić opłat za pozyskanie takich gruntów. Chodzi nie tylko o ziemie rolne, ale także o opłatę kompensacyjną, gdy zajdzie potrzeba przeniesienia lub likwidacji terenów zielonych w miastach.

Firma, która podejmie inwestycje na Białorusi, będzie zwolniona z podatku VAT i cła za sprowadzane urządzenia związane z realizacją inwestycji. Zlikwidowane zostały opłaty za wydanie specjalnych pozwoleń na pracę np. dla specjalistów uczestniczących w projekcie inwestycyjnym. Ponadto osoby te nie muszą płacić za wydanie pozwolenia na stały pobyt na Białorusi.

Prezydencki dekret, który wprowadza ułatwienia inwestycyjne, przewiduje trzy możliwości zawarcia umów w zależności od skali projektu i udzielanych preferencji. Jak powiedział Wybornyj, może to być umowa z inwestorem strategicznym, który stara się o specjalne ułatwienia - taka umowa zawierana jest na podstawie decyzji Rady Ministrów, po uzgodnieniu z prezydentem Białorusi. W przypadku mniejszych inwestycji o podpisaniu umowy może zdecydować rząd, a jeżeli inwestor nie będzie korzystał z ulg - np. ministerstwo.

Dyrektor generalny Polsko-Białoruskiej Izby Handlowo-Przemysłowej Kazimierz Zdanowski uważa, że z inwestowaniem na Białorusi nie ma problemów. Najkorzystniej jest budować w specjalnych strefach ekonomicznych. "Warunki są korzystne od strony podatkowej i infrastruktury dla przedsięwzięć inwestycyjnych" - powiedział.

Wyjaśnił, że mówiąc o inwestycjach, należy rozumieć je jako budowę nowych obiektów produkcyjnych, natomiast zupełnie inaczej traktowane są inwestycje kapitałowe. Zakup udziałów w istniejących fabrykach regulowany jest w przepisach dotyczących prywatyzacji.

Zdanowski zaznaczył, że o wielu regulacjach, które znalazły się w tym dekrecie, dyskutowano w czerwcu podczas polsko-białoruskiego szczytu gospodarczego. Jego zdaniem, wprowadzenie ich w życie dowodzi, że Białoruś stara się stworzyć lepsze warunki dla inwestorów.

Jak poinformował Wybornyj, od 2002 roku ponad 400 polskich firm zainwestowało na Białorusi ok. 200 mln dolarów. W 2008 r. inwestycje zagraniczne w tym kraju wyniosły 6,5 mld dolarów, z czego 21,7 mln dolarów - z Polski. W pierwszej połowie tego roku napłynęło na Białoruś z innych krajów 4,2 mld dolarów, w tym Polski 10,9 mln USD.

Według polskiego Ministerstwa Gospodarki, firmy z udziałem kapitału polskiego działają głównie w handlu hurtowym oraz w przemysłach: drzewnym i meblarskim. Zakładane są przede wszystkim w: Mińsku, Brześciu i w Grodnie.