Tylko przez porty w Szczecinie i Świnoujściu można rocznie sprowadzić około 10 mln ton węgla, czyli 60 proc. więcej niż rok temu.
Polskie porty morskie widzą szanse na swój rozwój w imporcie węgla. Chociaż popyt na ten surowiec spadł w skutek kryzysu, to zarządzający portami przygotowują się na odbicie w gospodarce.
– W ubiegłym roku zachęceni sytuacją na rynku węgla, kiedy spadło wydobycie kopalń, a popyt rósł, zainwestowaliśmy mnóstwo pieniędzy, żeby zwiększyć możliwości przeładunku węgla z importu. Teraz nasze możliwości przeładunkowe to osiem mln ton węgla rocznie – mówi Marek Kowalewski, prezes zarządu Portu Handlowego Świnoujście.
8 mln ton to dużo, bo w całym 2008 roku import węgla do Polski wyniósł około 10 mln ton.
Jeszcze do niedawna porty były przystosowane głównie do eksportu węgla. W ubiegłym roku, gdy w Polsce brakowało węgla z krajowych kopalni, energetyka nie mogła przywieźć drogą morską tyle, ile chciała. To zachęciło porty do inwestowania. W tym roku świnoujski port nie wykorzysta możliwości w pełni, bo przez kryzys przeładunki węgla spadły. W ciągu siedmiu miesięcy tego roku Świnoujście przeładowało około 960 tys. ton węgla, a rok temu 1,36 mln ton.
– W tym roku w obrotach węglem dominuje eksport. Spodziewam się, że do końca roku relacje między eksportem i importem wyniosą najwyżej 30 proc. do 70 proc. Kiedy jednak sytuacja w gospodarce zmieni się, węgla znów zacznie brakować jak w 2008 rok. I teraz jesteśmy na to przygotowani – mówi prezes Marek Kowalewski.
Inna sytuacja jest w porcie Szczecin. Firma przeładunkowa Bulk-Cargo Port Szczecin przeładowała w ciągu siedmiu miesięcy 845 tys. ton węgla i koksu, z czego import stanowił mniej niż 50 proc.
– Te proporcje się zmienią. Przewiduję, że wkrótce będziemy więcej importować, niż eksportować. Klienci pytają o możliwości importu – mówi Bogdan Walczak z Bulk-Cargo Port Szczecin.
Przez ten port można importować około 2 mln ton węgla. Znacznie większe możliwości przywozu importu mogą się otworzyć w Porcie Północnym w Gdańsku, który na razie ma ogromne możliwości eksportowe – do 30 mln ton węgla rocznie.
– Weszliśmy do belgijskiej grupy Sea Invest. Jesteśmy w trakcie negocjacji na temat inwestycji. Uruchomienie wyładunku węgla jest jedną z nich – mówi Janusz Kasprowicz z Zarządu Portu Morskiego Gdańsk.
Węgiel przywożony i wywożony z Gdańska przechodzi teraz przez port wewnętrzny. W I półroczu przeładowano tam około 1,1 mln ton węgla, z czego około 50 proc. to był import.
4,6 mln ton węgla importowano do Polski od początku roku do maja. To o 0,9 mln ton więcej niż w analogicznym okresie 2008 roku
3,1 mln ton węgla eksportowano z Polski do końca maja 2009 r. (do maja 2008 r. było to 3,7 mln ton)