Czterech największych operatorów komórkowych, banki oraz MasterCard testują mobilne płatności. Komercyjne uruchomienie usługi możliwe jest jeszcze w tym roku.
Potwierdzam, że operatorzy komórkowi i banki prowadzą testy mobilnych płatności – mówią GP Wojciech Jabczyński, rzecznik grupy Telekomunikacja Polska, i Andrzej Pomarański z biura prasowego Polskiej Telefonii Cyfrowej.
Wspólne testy to konsekwencja podpisanego w grudniu 2007 r. przez P4 (operator sieci Play), Polkomtel (operator sieci Plus i Sami Swoi), PTC (operator sieci Era i Heyah) oraz PTK Centertel (operator sieci Orange) porozumienia dotyczącego wspólnego wprowadzania w Polsce nowych technologii i usług.
Poza mobilnymi płatnościami porozumienie dotyczyły kodów 2D oraz cyfrowej telewizji w komórce w technologii DVB-H. Wykorzystywane w marketingu i systemach informacyjnych kody 2D udało się wdrożyć, a powołana przez operatorów spółka nie zdobyła częstotliwości w przetargu na DVB-H.
W testy m-płatności zaangażowane są banki Millennium, BZ WBK, BRE, CitiHandlowy, ING Bank, Invest Bank i Lukas Bank oraz MasterCard, czołowy światowy system płatniczy, i EasyPay, system płatności bezgotówkowych wdrażany przez Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych. Aplikacja służąca do płacenia zapisana jest na karcie SIM telefonu komórkowego i umożliwia obciążanie karty płatniczej klienta przypisanej do SIM. Pierwotnie operatorzy skłaniali się do wykorzystania do mobilnych płatności technologii NFC, czyli płatności zbliżeniowych. Ograniczeniem jest jednak ciągle niewielka liczba modeli telefonów komórkowych umożliwiających takie transakcje. Na pewnym etapie pracy operatorzy rozważali rozwiązania prowizoryczne, takie jak podklejanie układów elektronicznych NFC od przykrywkę baterii telefonu. Jako że życie nie znosi próżni, polskie banki – BZ WBK i ING – zaczęły dystrybucję kart obsługujących NFC. ING współpracuje z MasterCard, zaś BZ WBK z Visą. W sumie w Polsce działa ponad 100 tys. takich kart.
Pionierem mobilnych płatności jest spółka mPay wchodząca w skład grupy ATM. mPay i Polkomtel w 2007 roku wdrożyły oparte na wpisywanych z klawiatury telefonu kodach rozwiązania umożliwiające płacenie za usługi w sklepach, restauracjach, a także opłacanie parkowania oraz przejazdów komunikacją miejską. mPay deklaruje, że jest też gotowy do wdrożenia płatności w systemie NFC.
Płatności w systemie mPay akceptowane są w ponad 1600 punktach handlowych i usługowych. Za parkowanie można płacić w Łodzi, Ostrowie Wielkopolskim, Tarnowie i Warszawie, a wczoraj ogłoszono, że na to rozwiązanie zdecydował się też Kraków. Komórkowe płatności za bilety dostępne są w Warszawie.
Od marca 2009 r. płatności mobilne w systemie mPay dostępne są dla użytkowników wszystkich sieci komórkowych. Klienci sieci Plus i Play korzystają z mPay za pomocą kodów wpisywanych z klawiatury, zaś dla użytkowników innych sieci usługa jest dostępna z wykorzystaniem specjalnych numerów telefonicznych, co oznacza konieczność ponoszenia opłaty za połączenie.
SZERSZA PERSPEKTYWA – ŚWIAT
W 2009 roku liczba użytkowników systemów mobilnych płatności wzrośnie na świecie o ponad 70 proc. do 73,4 mln – ocenia firma badawcza Gartner i prognozuje, że w 2012 roku liczba ta zwiększy się do 190 mln. Szacunki te nie obejmują m-transakcji prowadzonych z użyciem systemów billingowych operatorów (np. zakupy z użyciem SMS o podwyższonej płatności).