Lokal nie musi być duży, ważne, żeby miał dobrą wentylację. Najlepszy wybór to pomieszczenia na najniższych kondygnacjach.
Groty solne rosnącą popularność zawdzięczają zwiększającemu się popytowi na wszelkiego rodzaju zabiegi pielęgnacyjno-rehabilitacyjne.
Przyjmuje się, że godzina pobytu w grocie solnej jest równa trzem dniom pobytu nad morzem.
Nie każda grota solna będzie jednak opłacalna.
– W mniejszym mieście jest miejsce dla jednej groty. W większych aglomeracjach wystarczą 2–3 obiekty – uważa Marcin Bekasiak, konsultant techniczny w firmie Tapis.pl, specjalizującej się w montażu grot solnych.
Taką działalność może uruchomić każdy. Nie trzeba mieć wykształcenia medycznego. Nie muszą mieć go też osoby zatrudnione. Grotę solną można otworzyć w każdym budynku. Ze względu na duże obciążenia ścian i sufitów, na których znajdzie się docelowo około 20 ton soli, najlepiej do tego celu nadają się lokale usytuowane na parterze lub w podziemiach obiektu. Wystarczy lokal o powierzchni 20 mkw., optymalne jest 30 mkw.
W lokalu należy wydzielić poczekalnię z recepcją, toaletę i przebieralnię oraz pomieszczenie do przeprowadzania zabiegów.
– Montaż groty, przy budowie której używamy czterech rodzajów soli, w tym leczniczej z Morza Martwego, trwa 3–4 tygodnie – wyjaśnia Marcin Bekasiak.
Średni koszt przygotowania mkw. groty wynosi od 3 tys. do ponad 4 tys. zł.
– W wersji podstawowej grota solna kosztuje 1,8 tys. zł. Jeśli zależy nam na wysokim standardzie, co zapewni wykończenie ścian brykietami solnymi oraz solą z Morza Martwego, trzeba wydać 3 tys. zł za mkw. – informuje Mariusz Błahut z firmy Zdrowa Grota.