Najlepszą kartę kredytową wydawaną wspólnie z operatorem telefonii komórkowej ma – zdaniem analityków – Polbank. Jednak takie karty nie cieszą się wielką popularnością wśród Polaków.
Karty kredytowe wydawane z bankami mają u nas wszystkie czołowe sieci komórkowe: Plus, Era, Play i Orange. O ocenę atrakcyjności poszczególnych programów GP poprosiła Pawła Majtkowskiego, analityka firmy Finamo.
– Oferta partnerskich kart kredytowych wydawanych wraz z operatorami komórkowymi jest niestety w Polsce dość uboga. Większość takich kart jest już na rynku od kilku lat, a na naszym rynku kartowym praktycznie bezbłędnie sprawdza się prawidłowość, że im karta dłużej funkcjonuje na rynku, tym mniej jest atrakcyjna dla klienta – zauważa Paweł Majtkowski.
Jego zdaniem, wyjątkiem jest najnowsza z takich kart, wydawana przez Polbank wraz z siecią Era. Największą zaletą tej karty jest usługa moneyback, czyli zwrot 1 proc. wszystkich wydatków dokonywanych kartą. Poza tym karta jest wydawana praktycznie bezpłatnie przez cały okres używania, bo do zwolnienia z opłaty wystarczy dokonać nią rocznie 36 transakcji. Polbank oferuje także bardzo dobre kursy przeliczeniowe transakcji zagranicznych. Kartę mogą otrzymać nie tylko osoby, które posiadają telefon na abonament w Erze, ale także użytkownicy oferty przedpłaconej Tak Tak.
– Najważniejszy bonus to ten, że użytkownik karty Polbank-Era w miejsce mozolnego zbierania punktów i wymiany ich na nagrody otrzymuje pewny zwrot poniesionych wydatków – wyjaśnia Marcin Chruściel z Polbanku EFG.



Oferta konkurencji wygląda słabo. Nawet najstarsza karta, wydawana wspólnie przez Bank Handlowy i Polkomtela, karta Citibank-Plus, którą w swoich portfelach ma już ponad 150 tys. Polaków. Citibank wraz z Plusem jako jedyni oferują dwie karty: srebrną i złotą. Karty są dość drogie, bo kosztują odpowiednio 85 i 290 zł, jednak Citibank jest znany z gotowości do rezygnacji z tych opłat w kolejnych latach. Najczęściej wystarczy zadzwonić i zagrozić rezygnacją z karty, by otrzymać zwolnienie z opłaty za kolejny rok.
– Użytkownik karty za każde wydane nią 5 zł otrzymuje 1 punkt programu 5Plus (program lojalnościowy Plus GSM). Oferta nagród w programie jest dość bogata, jednak żeby zebrać punkty na wartościową nagrodę, trzeba używać karty bardzo aktywnie – ocenia Paweł Majtkowski.
Karta jest rozliczana w euro i ma niezbyt korzystne kursy przeliczeniowe transakcji zagranicznych.
Orange wydaje karty z dwoma bankami: BZ WBK i mBankiem. Karta mBanku oferuje 2 punkty programu lojalnościowego Profit za każde wydane 10 zł. Natomiast karta Banku Zachodniego oferuje tylko 1 punkt. BZ WBK daje natomiast więcej punktów za samo wydanie karty – 500, podczas gdy mBank oferuje 250 za każdy rok korzystania z niej.
W przypadku BZ WBK mamy też możliwość otrzymania karty w kolejnym roku za darmo, jednak w poprzedzającym roku trzeba wydać co najmniej 12 tys. zł.
Na rynku są też wspólne karty kredytowe Play i GE Money Banku. Jednak od jakiegoś czasu bank zaprzestał wydawania nowych kart.
– Karta Polbanku to jedyna, która się tak naprawdę opłaca, a to za sprawą 1 proc. zwrotu kwoty wydawanej kartą. Pozostałe karty w zestawieniu są bardzo przeciętne. Zamiast nich lepiej wybierać inne karty, niekoniecznie partnerskie – podsumowuje Paweł Majtkowski.