Polska znalazła się w pierwszej piątce krajów, w których ulokowano najwięcej inwestycji w 2008 r. - wynika z raportu Ernst&Young nt. atrakcyjności inwestycyjnej Europy. Lepsze od nas są Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Hiszpania.

Raport został przedstawiony dziś na konferencji prasowej w resorcie gospodarki. Agnieszka Tałasiewicz z Ernst&Young podkreśliła, że w ubiegłym roku liczba inwestycji w Polsce wzrosła o 21 proc. w porównaniu z 2007 r. Tym samym potwierdziły się prognozy z 2007 r., według których nasz kraj miał być najchętniej wybieranym w Europie dla nowych projektów.

"Wzrost liczby inwestycji pokazuje, że dalej istnieje zainteresowanie naszym krajem. Natomiast inwestycje, które do nas napływają, są mniej kapitałochłonne" - oceniła Tałasiewicz.

W 2008 r. w Polsce dzięki nowym projektom powstało ponad 15 tys. miejsc pracy

Nasz kraj zajmuje 2. miejsce w Europie (po Wielkiej Brytanii) pod względem liczby nowych miejsc pracy, utworzonych dzięki napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W 2008 r. w Polsce dzięki nowym projektom powstało ponad 15 tys. miejsc pracy. W Wielkiej Brytanii było to ponad 20 tys.

"W 2008 r. cała Europa zanotowała 16-proc. spadek liczby nowych miejsc pracy w porównaniu z 2007 r. Ta tendencja się utrzymuje" - podkreśliła Tałasiewicz. Jej zdaniem to wynik kryzysu, wysokich kosztów pracy oraz rozwoju nowoczesnych technologii, które nie wymagają wielu pracowników.

Wśród sektorów najbardziej dotkniętych kryzysem Tałasiewicz wymieniła usługi finansowe, motoryzację, elektronikę, usługi dla biznesu oraz produkcję.

Pomimo kryzysu - według ekspertki Ernst&Young - dobrze rozwijają się inwestycje m.in. w nowoczesne centra obsługi biznesu w Irlandii oraz w centra usług w Rumunii.

Najbardziej atrakcyjnymi regionami dla projektów inwestycyjnych w 2009 r. będzie Europa Zachodnia

Z raportu wynika, że najbardziej atrakcyjnymi regionami dla projektów inwestycyjnych w 2009 r. będzie Europa Zachodnia. Na 2. miejscu znajdzie się Europa Środkowa i Wschodnia, a na trzecim Chiny.

Autorzy raportu podkreślają, że "w perspektywie trzech lat Europa Środkowo-Wschodnia będzie najchętniej wybieraną lokalizacją dla nowych projektów inwestycyjnych, wyprzedzając pod tym względem Chiny".

Badani przedsiębiorcy oczekują od rządów europejskich m.in. reformy systemu finansowego, obniżenia podatków i obciążeń z tytułu ubezpieczenia społecznego, dużych projektów infrastrukturalnych, dobrego systemu gwarantowanych pożyczek oraz rozwoju innowacji. Ich zdaniem, przyczyniłoby się to do wzrostu gospodarczego i wyprowadzenia Europy z kryzysu.

53 proc. badanych przedsiębiorców nie planuje nowych inwestycji w Europie w 2009 r.

Z raportu wynika, że 53 proc. badanych przedsiębiorców nie planuje nowych inwestycji w Europie w 2009 r.

Badanie dotyczące atrakcyjności inwestycyjnej Europy jest realizowane od 2004 roku. W tegorocznej edycji zbadano 42 kraje pod kątem projektów inwestycyjnych w 2008 r. W badaniu wzięło udział 809 międzynarodowych inwestorów.