Od stycznia do końca maja polskie salony opuściło o 0,6 proc. więcej nowych samochodów osobowych niż w analogicznym okresie roku ubiegłego - poinformował instytut Samar, monitorujący rynek.

W ciągu pięciu pierwszych miesięcy bieżącego roku sprzedano w Polsce 142 tys. 030 nowych samochodów.

Natomiast w maju sprzedano 25 tys. 328 aut, o 11,7 proc. mniej niż w kwietniu i o 3,2 proc. mniej niż w maju ubiegłego roku.

Jak podał Samar, ponad 20 tys. aut zakupili w Polsce klienci z Niemiec, Słowacji oraz innych krajów Unii (dane za okres styczeń- kwiecień).

Na pozycji lidera polskiego rynku umocniła się Skoda, która sprzedała od początku roku do końca maja 16 tys. 093 auta, o 12,4 proc. więcej niż przed rokiem, dzięki czemu zwiększyła udział w rynku z 10,2 do 11,3 proc.

Tytuł wicelidera zachował Fiat, którego sprzedaż wyniosła 15 tys. 001 samochód. Ponad 15 proc. wskaźnik wzrostu w ciągu roku pozwolił zwiększyć tej marce udział w rynku z 9,2 do 10,6 proc.

Na trzecim miejscu znalazła się Toyota - 12 tys. 958 sprzedanych aut, o 19,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Udziały japońskiej marki w rynku zmniejszyły się z 11,4 do 9,1 proc.

Dalsze miejsca w kolejności zajmują: Volkswagen - 12 tys. 013 sprzedanych od początku roku aut (wzrost o blisko 17 proc.), Ford - 10 tys. 853 (wzrost o 5,8 proc.), Opel - 10 tys. 591 (spadek o 15,7 proc.), Renault - 7 tys. 770 aut (spadek o 11,2 proc.), Kia - 6 tys. 781 (wzrost o 29,7 proc.), Peugeot - 5 tys. 598 (spadek o 23 proc.) i Hyundai - 5 tys. 377 aut (wzrost o 30 proc.).

Rekordowe tempo wzrostu sprzedaży osiągnęły Mitsubishi i Lancia. Japońskie auta znalazły od początku roku 3 tys. 479 nabywców, o 122,2 proc. więcej niż przed rokiem, a włoskie kupiło w ciągu pięciu miesięcy 169 osób, o 101,2 proc. więcej niż w ubiegłym roku - informuje Samar.