We wtorek w Brukseli, po spotkaniu z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem, komisarz ds. konkurencji UE Neelie Kroes złoży deklarację w sprawie polskich stoczni.

"Po spotkaniu z Aleksandrem Gradem komisarz Kroes złoży deklarację w sprawie stoczni gdańskiej oraz stoczni w Gdyni i Szczecinie" - powiedział PAP rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd. Rzecznik dodał, że polski rząd wystąpił o przedłużenie czasu na formalną decyzję w sprawie stoczni Gdynia i Szczecin.

Polska miała czas do 6 czerwca na przesłanie informacji na temat sprzedaży stoczni, zgodnie z unijnymi procedurami przetargowymi.

W czwartek zostały podpisane umowy warunkowe sprzedaży części majątku stoczni Gdynia i Szczecin z firmą Stichting Particulier Fonds Greenrights, działającą w imieniu spółki United International Trust N.V. Wymagają one jeszcze zgody MSWiA, a także pozwoleń dotyczących prawa pierwszeństwa i pierwokupu.

Licytacja na części majątku stoczni Gdynia odbyła się 13 i 14 maja. W 31 przetargach wylicytowano 25 części majątku tego zakładu. Z kolei licytację na majątek stoczni Szczecin przeprowadzono 15 i 16 maja. W ramach 11 przetargów sprzedano 10 części majątku tego zakładu. Przetarg na sprzedaż najważniejszych aktywów obu stoczni wygrała firma Stichting Particulier Fonds Greenrights, działająca w imieniu spółki United International Trust N.V.

W czwartek resort skarbu podał, że "minister skarbu Aleksander Grad poinformował Komisję Europejską, że wszelkie czynności dotyczące sprzedaży aktywów zostały przeprowadzone zgodnie z ustaleniami z Komisją i zwrócił się do niej o wyznaczenie terminu zamknięcia procesu kompensacji prowadzonego zgodnie ze specustawą stoczniową".

Resort skarbu czeka ponadto na ocenę KE w sprawie planu restrukturyzacji stoczni Gdańsk. Komisja miała uwagi do tej części programu, które dotyczyły finansowania przyszłych inwestycji, w tym produkcji wież dla elektrowni wiatrowych. Jeśli Bruksela odrzuci program restrukturyzacji, to Stoczni Gdańsk grozi bankructwo.