Wydłużenie z 10 do 14 dni terminu na odstąpienie od umowy oraz zwiększenie kwoty udzielanego kredytu do 75 tys. euro - to niektóre zmiany wprowadzane przez dyrektywę w sprawie umów o kredyt konsumencki. Przepisy wejdą w życie najpóźniej w czerwcu 2010 r.

"Prawo to spowoduje przede wszystkim, że będzie łatwiej zrozumieć mechanizm udzielania kredytu konsumenckiego. Będzie on podobny w Polsce, Francji i innych państwach, które należą do Unii Europejskiej" - oceniła w rozmowie z PAP rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Małgorzata Cieloch.

Przepisy dyrektywy, przyjętej przez Parlament Europejski i Radę 23 kwietnia 2008 r., muszą wdrożyć wszystkie państwa członkowskie.

Nowe przepisy wydłużają z 10 do 14 dni okres, w którym konsument może odstąpić od podpisanej umowy, bez podawania przyczyny.

Jedno z założeń dyrektywy dotyczy zwiększenia kwoty udzielanych kredytów

Zasady, na jakich udziela się ich w Polsce do kwoty 80 tys. złotych lub jej równowartości w walucie obcej reguluje obecnie ustawa o kredycie konsumenckim z 2001 r. Przepisy, które wejdą w życie w 2010 r., obejmą kredyty o wartości do 75 tys. euro, a nie tak, jak w tej chwili - do 80 tys. zł.

Jak jednak zaznaczyła rzeczniczka, nowe przepisy określają nie tylko maksymalną, ale również minimalną wielkość takiego kredytu - wyniesie ona 200 euro. Obecnie - jak poinformowała Cieloch - toczą się dyskusje nad tym, by minimalna wielkość pożyczki nie była określona w ustawie. Podkreśliła, że jest to szczególnie istotne w przypadku Polski, gdzie małe pożyczki, np. na 500 zł, są bardzo popularne.

"Do tej pory w ustawie nie była określona minimalna wartość kredytu konsumenckiego. Mam nadzieję, że prawo, które zostanie stworzone na podstawie tej dyrektywy, pójdzie w kierunku objęcia wszystkich, nawet tych najniższych kredytów" - zaznaczyła.



Kolejnym elementem, który wprowadza dyrektywa, jest Europejski Ujednolicony Formularz Kredytowy, który ma zawierać wszystkie podstawowe informacje o kredycie, takie jak koszty pożyczki, ubezpieczenia itp. Jak informuje UOKiK, na ich podstawie konsumenci mają podjąć świadomą decyzję odnośnie zaciąganego kredytu, a także będą mogli z łatwością porównywać oferty różnych przedsiębiorców, ponieważ standardowy formularz zostanie wprowadzony we wszystkich państwach członkowskich.

Urząd podał, że z wejściem w życie dyrektywy instytucje udzielające kredytów będą mogły otrzymać rekompensatę w przypadku, gdy konsument wcześniej spłaci zaciągniętą pożyczkę. Zgodnie z obowiązującą ustawą o kredycie konsumenckim, wcześniejsza spłata kredytu nie pociąga za sobą żadnych opłat. Wprowadzana zmiana nie będzie jednak dotyczyła wszystkich kredytów, a jedynie pożyczek o stałej stopie oprocentowania.

W opinii UOKiK, wejście w życie dyrektywy pomoże także w wyeliminowaniu wielu złych praktyk, stosowanych przez instytucje parabankowe. Do Urzędu docierają liczne sygnały, że niektóre z nich pobierają od konsumentów wysoką opłatę przygotowawczą, po czym decydują o nieudzielaniu kredytu, nie oddając jednocześnie pobranej kwoty. Polskie przepisy przewidują, że łączna kwota wszystkich opłat, prowizji oraz innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki nie może przekroczyć 5 proc. udzielonej pożyczki. Zgodnie z obowiązującym prawem opłata przygotowawcza nie podlega zwrotowi. Zmieni się to po wdrożeniu nowej regulacji.

Dyrektywa wprowadza także obowiązek badania zdolności kredytowej konsumenta przed udzieleniem kredytu przez wszystkie instytucje udzielające pożyczek. Obecnie taki obowiązek spoczywa jedynie na bankach, nie muszą tego robić np. SKOK-i.