Niepokojąco szybko rośnie liczba fałszowanych farmaceutyków. Tylko w pierwszym kwartale tego roku zatrzymano ich 105 tys. sztuk - wynika z informacji Służby Celnej.

Zmienia się struktura podróbek. Z danych Służby Celnej dotyczących zatrzymanych "fałszywek" wynika, że najczęściej podrabiane są papierosy, prawie tak samo często sprzęt elektroniczny i elektryczny, a na trzecie miejsce awansowały lekarstwa.

W pierwszym kwartale tego roku celnicy ujawnili 531 tys. sztuk podrobionych papierosów, 522 tys. sztuk podrobionych artykułów elektronicznych i elektrycznych oraz prawie 105 tys. sztuk fałszywych lekarstw (kapsułek i listków).

Do niedawna przemycano do Polski zwłaszcza podrobioną odzież i obuwie znanych firm. Gdy zaostrzyły się kontrole graniczne przemytnicy zaczęli przywozić towary bez znaków towarowych. Logo naklejano tuż przed wysłaniem odzieży na bazary. W odpowiedzi firmy zaczęły wprowadzać nadruki już w trakcie produkcji, których nie da się nanieść na gotowy towar.

"Spadła liczba podrabianych płyt"

"Spadła liczba podrabianych płyt. Nie fałszuje się ich na taką skalę jak kiedyś, skoro pliki z muzyką można ściągnąć z internetu. Dramatycznie rośnie natomiast liczba podrobionych leków" - mówi Witold Lisicki, rzecznik prasowy Służby Celnej.

Z danych SC wynika, że 2006 r. udział podrobionych lekarstw ujawnionych przez celników wśród wszystkich zatrzymanych towarów wyniósł nieco ponad 0,5 proc. W pierwszym kwartale tego roku było to już prawie 8 proc.

Według Lisickiego podobnie jak w innych krajach UE rośnie liczba przypadków zatrzymań pojedynczych sztuk podrobionych leków lub ich niewielkich ilości. To dlatego, że podróbki coraz częściej sprowadzają - na własna rękę - indywidualni dystrybutorzy. Trafiają one na rynek także przez internet, pocztą kurierską, nierzadko przemycane są przez "mrówki".

Rafał Parczewski, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Wytwórców Produktów Markowych ProMarka mówi, że najwięcej farmaceutyków trafia do Europy ze Szwajcarii. Ostrzega, że fałszywe leki mogą być groźne dla życia lub zdrowia. "Nie mniej niebezpieczne mogą jednak być też fałszowane kosmetyki, z którymi kontakt ma skóra, artykuły spożywcze, czy ubrania, do farbowania których użyto szkodliwych substancji" - dodaje Parczewski.

40 proc. podrobionych leków trafiło na unijny rynek ze Szwajcarii

Dane SC wskazują, że spada natomiast zainteresowanie "piratów" podrabianiem płyt kompaktowych i DVD. W pierwszym kwartale tego roku ujawniono ich ponad 25 tys. sztuk, podczas gdy w całym ubiegłym roku ich liczba przekroczyła ćwierć miliona.

Z ostatnich danych Komisji Europejskiej wynika, że w ubiegłym roku celnicy UE 43 tys. razy zatrzymywali fałszowane towary. W sumie zajęli 79 mln sztuk. Około 8 proc. podróbek przechwycono w Polsce.

40 proc. podrobionych leków trafiło na unijny rynek ze Szwajcarii. Na kolejnych miejscach są Indie (35 proc.) i Zjednoczone Emiraty Arabskie (15 proc.). Unijny komisarz ds. podatków i ceł Laszlo Kovacs powiedział, że podróbki zagrażają naszemu zdrowiu, bezpieczeństwu i naszej gospodarce. Największy niepokój KE budzi wzrost liczby przechwyconych zabawek - o blisko 100 proc. - i leków - o 51 proc.