Wypożyczone dzieła sztuki generują przepływy pieniężne tak samo jak obligacje. Pieniądze te mogą być wykorzystywane np. do finansowania inwestycji lub mogą być reinwestowane
Rozwój rynków inwestycyjnych zmusza ich uczestników do poznawania i wdrażania coraz to nowych instrumentów finansowych. Już dawno zarządzanie portfelem przestało być biernym obracaniem długiem lub akcjami, a stało się procesem zarządzanym przez specjalistów. Ten sposób rozumowania każe spoglądać w kierunku inwestycji rzeczowych i myśleć o nich jak o inwestycjach stanowiących uzupełnienie portfela inwestycyjnego. O ile nieruchomość przyjęła się jako długoterminowy wehikuł inwestycyjny, o tyle lokowanie kapitału w inne inwestycje rzeczowe jest relatywnie mało popularne. Wielokrotnie słyszeliśmy o japońskich bankach, które inwestują w dzieła sztuki. Warto więc przyjrzeć się tej klasie aktywów.
Przyjmuje się, że cena dzieł sztuki i antyków stale rośnie. Często są to przedmioty bardzo rzadkie, o wysokich walorach artystycznych. Ich cena nigdy nie była niska, stąd inwestycja tego typu wymaga relatywnie dużych kwot. Niektóre rodzaje tego typu inwestycji rzeczowych wymagają specjalistycznego przechowywania, a dodatkowo wiąże się z nimi ryzyko kradzieży lub uszkodzenia. Dodatkowo pojawiają się kwestie bezpieczeństwa transportu, przechowywania, ubezpieczenia, a także konserwacji.
Nie należy mylić sztuki i antyków ze zwykłymi starociami, sprzedawanymi na różnych targach i rynkach. Prawdziwe eksponaty sprzedawane są na licytacjach organizowanych przez domy aukcyjne. Tego typu inwestycje wymagają nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale także bieżącego monitorowania tendencji na rynku sztuki. Z tego powodu w większości przypadków inwestor zmuszony jest korzystać z profesjonalnego doradztwa. Mimo renomy domu aukcyjnego dodatkowo weryfikuje się oryginalność zakupionego okazu i źródło jego pochodzenia. Konieczna staje się wycena dzieła i fachowa ocena jego stanu technicznego. Tego typu inwestycje cechują się ograniczoną płynnością, a horyzont czasowy zwykle jest wieloletni. Jeśli inwestor posiada odpowiednio duże środki na zakup i akceptuje specyfikę inwestowania w tego rodzaju aktywa, uzyskuje nowy komponent portfela, który w dużej mierze uniezależnia go od rynków finansowych. Fizyczna forma inwestycji ma także swoje zalety. Dzieła sztuki chętnie wypożyczane są przez renomowane kancelarie prawnicze, banki i znane korporacje jako przedmioty dodające prestiżu ich siedzibom. Wypożyczone dzieła generują przepływy pieniężne tak samo jak obligacje. Strumienie te mogą być wykorzystywane do finansowania inwestycji albo w celu ich reinwestowania na rynkach finansowych lub ponownie na rynku sztuki.
Rosnąca zamożność Polaków wraz z rozwojem rynku sztuki w Polsce sprzyja tego typu inwestycjom. Barierami pozostają wymogi kapitałowe, znajomość rynku i potencjalnie długi horyzont czasowy.