Zabezpieczenie roszczeń udzielone przez sąd nie będzie upadało, jeśli wierzyciel wniesie o dokonanie czynności egzekucyjnych. Taki jest główny zamysł projektu nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, którego pierwsze czytanie odbędzie się dzisiaj w Sejmie.
To projekt senacki, mający dostosowywać przepisy dotyczące zabezpieczenia do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 25 października 2016 r. (sygn. akt SK 71/13), stwierdzającego niekonstytucyjność art. 7541 par. 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem zabezpieczenie wygasa po dwóch miesiącach od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego roszczenie, które podlegało zabezpieczeniu. Problem w tym, że wierzyciel w praktyce nie jest w stanie przeprowadzić w takim terminie egzekucji.
Tymczasem samo złożenie przez niego wniosku o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności czy też nawet wniosku o wszczęcie egzekucji nie przerywało biegu terminu na wygaśnięcie zabezpieczenia, np. w postaci hipoteki.
Nowelizacja ma zapobiec takim sytuacjom. Już samo wniesienie przez uprawnionego o dokonanie czynności egzekucyjnych sprawi, że zabezpieczenie pozostanie w mocy.